Rywal jednak zapadł w pamięci opiekunowi brzeszczan. – _Ta drużyna wyróżniała się dobrym przygotowaniem fizycznym. Teraz nie zmieniła swojego stylu. Dobrze rozpoczęła rozgrywki. Podobnie jak my, ma na swoim koncie ma cztery punkty. Z nami będzie chciała powalczyć o kolejne. Poza tym gra u siebie i oczywiście będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony _– przewiduje trener Okocimskiego Tomasz Kulawik.
Recepta na tak prezentującego się przeciwnika jest tylko jedna. – Trzeba zaprezentować swoją techniczną piłkę, grać ofensywnie. A to potrafimy. Świadczy o tym m.in. druga połowa meczu z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Przegrywając 0:1, potrafiliśmy odwrócić jego losy i wygrać 2:1 – dodaje trener.
Jutro „Piwosze” mają szanse kontynuować swoją dobrą passę. – Obiecująco rozpoczęliśmy zmagania. O tym, w którym będziemy miejscu, zadecydują najbliższe spotkania. Punkty zdobyte z faworytami rozgrywek cieszą, ale trzeba je zdobywać też w spotkaniach właśnie z __takimi rywalami jak Gryf – uważa trener.
Na mecz drużyna wyjedzie dzisiaj. Noc spędzi w Cetniewie. Tam też ma trenować po przyjeździe. W dzisiejszym spotkaniu pod znakiem zapytania stoi występ Arkadiusza Lewińskiego.
W sobotę (godz. 17) Can-Pack Okocimskim Brzesko na wyjeździe zmierzy się z Gryfem Wejherowo. Rywal, mimo że beniaminek, jest znany podopiecznym Tomasza Kulawika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?