Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Carandiru" i "Zerwany"

kis
Po poniedziałkowej przerwie ponownie "rusza" w kinie Millennium - "Filmostrada". Widzowie obejrzą: nagrodzony na ostatnim MFF w Wenecji film z Omarem Sharifem - "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu", "Dom wariatów", "Zerwany", "Carandiru", "Lilja 4-ever" i "Bodysong". Dla Czytelników mamy podwójne zaproszenia na filmy "Zerwany" i "Carandiru". Można je zdobyć telefonując we wtorek o godz. 10 do redakcji "Dziennika" (621-35-20) przy ul. Legionów 2.

Filmostrada w Millennium

Film "Zerwany" to reżyserski debiut Jacka Filipiaka i historia chłopca pozbawionego rodzinnego domu. Mateusz wychowywany jest najpierw w rodzinie zastępczej, potem w Domu Dziecka, by w końcu trafić do zakładu wychowawczego. Spędza w nim 19 lat. Jacek Filipiak nazywa Mateusza przyjacielem. "Byłem często blisko niego i jego świata. Długo o nim myślałem, często nie potrafiłem pomóc, bo nie rozumiałem" - zwierza się reżyser.
"Carandiru" to nazwa zakładu karnego z przedmieścia Sao Paulo. Na powierzchni przeznaczonej dla 3000 osób przebywa ponad 8000 więźniów. W tych ekstremalnych warunkach prawa każdego więźnia obowiązuje umowny kodeks. Zamknięci za łamanie prawa bandyci sami wymierzają sobie sprawiedliwość, sami kontrolują swój każdy krok.
Dlaczego więźniowie stanowią prawo? Według prawa brazylijskiego Carandiru nie jest zakładem pozbawienia wolności. To miejsce czasowego zatrzymania, gdzie najgroźniejsi przestępcy czekają na rozprawę. Czasami wymiar sprawiedliwości zapomina o nich przez długie lata. Nie zostali uznani winnymi, więc mogą korzystać z przywilejów niedostępnych w żadnym innym więzieniu.
(kis)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski