Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cardinale świetnie się bawiła, a Polański błyszczał w ukryciu [WIDEO]

Urszula Wolak
W blasku fleszy Claudia Cardinale czuła się jak ryba w wodzie
W blasku fleszy Claudia Cardinale czuła się jak ryba w wodzie FOT. WOJCIECH MATUSIK
Festiwal. Trwa PKO Off Camera. Widzów przyciągają nie tylko dobre filmy, ale i gwiazdy.

Na jej przylot do Krakowa czekał tłum fotoreporterów. Od momentu, gdy Claudia Car­di­na­le – seksbomba lat 60., gwiazda włoskiego kina – opuściła pokład samolotu, dźwięk fleszy aparatów nie opuszczał jej podczas żadnego publicznego spotkania.

Podobnie było z Romanem Polańskim. Różnica polegała jednak na tym, że o jego przyjeździe na krakowski festiwal wiedzieli tylko nieliczni.

Autor: Piotr Drabik, Dziennik Polski

Co znaczy być gwiazdą

Włoska aktorka uświetniła Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego PKO Off Ca­me­ra, na którym pokazała swój nowy film „Ultima Fermata” Giam­battisty Assan­tiego. W Krakowie spędziła w praktyce tylko jeden dzień, wracając – jak przyznała – z przyjęcia u znanej projektantki mody Do­na­telli Versace.

Życie w luksusie nie przeszkadza jednak Cardinale brać udziału w niezależnych projektach filmowych. Tak było właśnie w przypadku „Ultima Fermata”, do czego przekonał ją scenariusz filmu.

– Historia w nim opowiedziana dotyczy między innymi włoskich kolei, z którymi związany był także mój ojciec – mówiła na spotkaniu z dziennikarzami, udowadniając, że przed obiektywami czuje się wciąż jak ryba w wodzie. Czy światowa gwiazda zainwestowałaby własne pieniądze w niezależny film? – Inwestuję siebie, bo sama nie dostaję za udział w tych filmach właściwie żadnych pieniędzy – powiedziała żartobliwie.

WIDEO: Roman Polański odciska dłonie, które zobaczymy pod Wawelem. Polański: Mam nadzieję, że coś z tego wyniknie

Autor: Urszula Wolak, Dziennik Polski

Mocny makijaż uwydatniał jej wyraziste spojrzenie, a imponująca biżuteria wysadzana najpewniej drogocennymi kamieniami dodawała aktorce blasku. W pewnym momencie zdjęła nawet ciemne okulary, obdarzając fotoreporterów filuternym spojrzeniem.

Uwagę zwracało nie tylko świetne samopoczucie gwiazdy, ale też jej niski, aksamitny głos, którym zachwycała widzów przed laty w takich arcydziełach jak „Osiem i pół” Fe­de­ri­ca Felliniego czy w „Lamparcie” Luchina Vis­con­tie­go.

W Krakowie bywała nieraz. Do miasta przyjechała m.in. na zaproszenie Karola Wojtyły, który poprosił, by czytała jego poezję. – Kraków jest wspaniały – przyznała. – To doskonałe miejsce na kręcenie filmów. Lubię tu wracać ze względu na historię ukrytą w starych domach, pięknych kamienicach. To w nich zaklęte są najpiękniejsze wspomnienia.

Na pytanie o to, czy marzy dziś jeszcze o zagraniu jakiejś roli, odpowiedziała: – Wszystko jest zapisane w naszym przeznaczeniu. Ono zdecyduje. Jemu się oddaję.

Jedno jest pewne. Nigdy nie zobaczymy Car­dinale w serialu. Temu gatunkowi telewizyjnemu aktorka mówi zdecydowanie: „Nie”. I jak twierdzi, zdania nie zmieni.

Niezwykły gość

Kiedy jedni błyszczeli w blasku fleszy i przechadzali się po czerwonym dywanie, inni przemykali się potajemnie, by nie wzbudzać zainteresowania mediów. Takim gościem PKO Off Camery jest niewątpliwie Roman Polański, który niespodziewanie otworzył festiwal. Pojawił się również na specjalnym, tylko dla wtajemniczonych, pokazie swojego debiutanckiego, pełnometrażowego obrazu „Nóż w wodzie”. Oczywiście reżyser nie uniknął spotkania z fotoreporterami.

WIDEO: Polański na specjalnym, kameralnym pokazie "Noża w wodzie" w Kinie Pod Baranami. Reżyser wspomina swój debiut

Autor: Urszula Wolak, Dziennik Polski

Wracając wspomnieniami do pracy na planie „Noża w wodzie”, Polański wyraził zdziwienie, że wśród widzów, którzy przyszli zobaczyć w Krakowie jego filmowy debiut sprzed 54 lat, zdecydowanie przeważają młodzi ludzi.

Powitany głośnym aplauzem zapytał: – Kto widział mój film? I poprosił o podniesienie rąk. Gdy jego oczom ukazał się istny las rąk, zaczął sobie żartować: – Po co w ogóle przyszliście?!

Ale odpowiedź na tak postawione pytania – pewnie i dla niego – była oczywista.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski