Sędzia postanowił zwolnić Puigdemonta i jego czterech najbliższych współpracowników, jednak zaznaczył że nie mogą oni opuszczać terytorium Belgii i muszą informować o miejscu swojego zamieszkania. O takiej decyzji poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek belgijska prokuratura, podaje BBC.
W tej chwili katalońscy działacze niepodległościowi oczekują na orzeczenie sądu dotyczące wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania, który został wydany przez rząd Hiszpanii.
CZYTAJ TAKŻE: Katalonia: Puigdemont wzywa do jedności w imię walki z Madrytem
Decyzja w kwestii dalszego postępowania ma zostać podjęta w ciągu 15 dni. Od Europejskiego Nakazu Aresztowania przysługuje odwołanie, a procedura odwoławcza może potrwać nawet kilka miesięcy.
Carles Puidgemont i jego współpracownicy zgłosili się na policję w niedzielę nad ranem. Były premier Katalonii stwierdził, że nie wróci do Hiszpanii dopóki nie dostanie gwarancji uczciwego procesu.