Siatkarki z Muszyny wygrały ostatnio w lidze z Naftą Piła FOT. (KOW)
SIATKÓWKA. Polski Cukier Muszynianka gra z Budowlanymi Łódź
Jak do tej pory ekipa znad Popradu uzbierała 24 punkty. Łodzianki dwa mniej. - Przy jakimś szczęśliwym zbiegu okoliczności możemy poprawić miejsce w tabeli, niemniej jednak liczyć trzeba, ale tylko na siebie. Podstawowym naszym celem jest utrzymanie pozycji szóstej, czyli zwycięstwo w dzisiejszym meczu. To jest najważniejsze - wyjaśnia szkoleniowiec.
W poprzednim tygodniu Małopolanki ograły w Pile Naftę 3:1, a kilka dni wcześniej w taki samym stosunku (w zaległym spotkaniu) pokonały w Sopocie Atom. Do tego w ostatnią środę w Pucharze CEV 3:2 wygrały Azeryolem Baku.
- Ostatnimi czasy nasza gra wygląda zupełnie przyzwoicie, a występ przeciwko zespołowi z Azerbejdżanu jest naprawdę budujący - nie ukrywa Serwiński.
W 17. kolejce Budowlani z kolei 0:3 ulegli na swoim terenie Tauronowi Dąbrowa Górnicza. Za dwa ostatnie sety, przegrane do 17 i 14, spadła na ten zespół lawina krytyki. - Oprócz pierwszego seta, w którym walczyłyśmy i grałyśmy tak jak należy, w drugim i w trzecim wszystko uciekło. W Muszynie nie poddamy się tak jak wtedy - zapewnia kapitan łodzianek Magdalena Śliwa.
Nad Popradem spodziewają się dobrze grającego rywala - Ta drużyna ma spory potencjał. Powiedziałbym nawet, że duży. Dzisiejszy mecz pokaże, jak jej możliwości wyglądają w kontekście naszego zespołu. Docierają do nas informacje, że w Łodzi było trochę problemów z kontuzjami i nie wiem, na ile już się z tego wykaraskali i w jakim składzie pokażą się na naszym parkiecie - twierdzi Serwiński.
Najbardziej prawdopodobne, że w fazie play-off "Mineralne" walczyć będą z mistrzem Polski Atomem Treflem Sopot bądź Impelem Wrocław. - Z kim chciałabym się zmierzyć? Nie myślałam jeszcze o tym. Wiadomo, że będziemy grać z zespołem z góry tabeli, a tam są przecież tylko dobre drużyny. Gra się z nimi ciężko, więc nie ma znaczenia, na kogo trafimy - przypomina libero Paulina Maj. - Nie planuję aż tak daleko do przodu i przestrzegam zespół przed hurraoptymistycznym nastawieniem. Interesuje mnie tylko najbliższy rywal - dodaje Serwiński.
Po środowym zwycięstwie z Azeryolem "Mineralne" wolne miały tylko w czwartkowy poranek. Na rewanż do Baku pojadą w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Łukasz Madej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?