Cele radnych miasta: czyste powietrze, więcej zieleni, mniejsze korki na ulicach

Wszystkich nowych samorządowców zapytaliśmy o cele na najbliższą kadencję. Będziemy systematycznie sprawdzać, jak je realizują.

W 43-osobowej Radzie Miasta Krakowa (RMK) znalazło się w sumie 16 nowych radnych. Wśród nich nie brakuje młodych osób, które zdobyły już doświadczenie samorządowe w radach dzielnic. Wraz z nimi pojawiły się nowe pomysły. 28-letni Michał Drewnicki (PiS) zamierza pomagać młodym osobom w przeforsowywaniu ich pomysłów na polepszanie Krakowa.

32-letni Jakub Kosek (PO) będzie chciał poprawić życie mieszkańców na osiedlach z lat 70. i 80. Ma koncepcję dostosowania ich do obecnych potrzeb parkingowych poprzez budowę nowych miejsc postojowych dla aut. 33-letni Wojciech Krzysztonek (PO) ma pomysł na budowę miasteczek rowerowych w każdej dzielnicy. O zielone tereny zamierza walczyć 34-letni Aleksander Miszalski (PO), który jako radny dzielnicowy dał się już poznać, walcząc o to, aby na park przeznaczyć gminną działkę przy ul. Karmelickiej.

O tereny zielone zamierzają także zabiegać 29-letnia Małgorzata Popławska (PiS) i 37-letnia Anna Szybist (PO).
Wśród nowych radnych wyróżnia się także Marek Lasota (PiS), który przegrał w rywalizacji z prof. Jackiem Majchrowskim w wyborach na prezydenta Krakowa. Zasiadł jednak w RMK i teraz będzie walczył o wprowadzenie swoich postulatów z kampanii.

Wśród nich jest m.in. tworzenie kompleksów rekreacyjnych dla mieszkańców, walka o stołówki szkolne finansowane przez miasto czy dbanie o porządek i przestrzeń publiczną m.in. poprzez eliminację z centrum klubów erotycznych.

Ma go w tym wspierać kolejny nowy radny Arkady Rzegocki (PiS), pomysłodawca i kierownik projektu pod nazwą "Polski Ośrodek Naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego w Londynie". Zamierza zabiegać o to, aby do Krakowa zaczęli przyjeżdżać bardziej wymagający turyści.

Radny Marek Lasota będzie zapewne także zabierał głos w sprawach związanych z poprawą komunikacji. W swoim programie miał m.in. tunel kolejowy pod Alejami Trzech Wieszczów.

Deklaracje związane z komunikacją zgłaszają także radni PO. Dominik Jaśkowiec i Grzegorz Stawowy w poprzedniej kadencji zabiegali o rozbudowę linii tramwajowych w północnej części Krakowa, a teraz będą pilnować ich realizacji. Małgorzata Jantos (PO) walczyła o to, aby krakowianie mogli decydować, na co przeznaczać część pieniędzy (tzw. budżet obywatelski).

Teraz będzie zabiegać, aby ta forma współpracy z mieszkańcami się rozwijała i mogli oni dzielić co roku np. 20 mln (w tym roku było 4,5 mln zł). Budżet obywatelski i lepszy kontakt z mieszkańcami i ruchami społecznymi to cele wielu radnych. Dominik Jaśkowiec chciałby też, aby powstały zasady konsultacji społecznych.

Część radnych w swoich deklaracjach zwraca także uwagę na potrzebę zwiększenia finansowania i inwestycji w Nowej Hucie. W swoich programach deklarują też dbanie o sprawy lokalne w okręgach, w których zdobywali głosy krakowian.

Można się spodziewać gorących debat w sali obrad. W porównaniu do poprzedniego składu Rady Miasta Krakowa zmienił się w niej układ sił - tym razem większość ma PiS (19 radnych). Dlatego też teraz radni PiS siedzą w środkowych rzędach, na wprost miejsca, w którym zasiada przewodniczący rady, a przed nim znajduje się mównica. Ze środkowych rzędów na bok musieli się przesunąć radni PO, która wprowadziła 18 swoich przedstawicieli. Skład RMK uzupełnia sześciu radnych z Komitetu

Wyborczego Wyborców Jacka Majchrowskiego. Poprzednią kadencję Rada Miasta zaczynała w składzie: 24 radnych PO, 12 PiS, 7 z komitetu Jacka Majchrowskiego.

W tegorocznych wyborach do Rady Miasta wybrany został prezydent Jacek Majchrowski. Po tym, jak ponowie wybrano go prezydentem, zwolnił swoje miejsce. Wakat po nim ma zająć Rafał Komarewicz. Jeżeli ponownie wiceprezydentem zostanie Tadeusz Trzmiel, to w RMK zastąpi go Adam Migdał.