Celowanie w "1"

Australian Open

   - To był świetny sprawdzian dla moich nóg - mówił Ferrero o wczorajszym spotkaniu z Marokańczykiem Hichamem Arazim. Obfitowało ono w długie wymiany, wymagało od obu graczy dużej ruchliwości. Arazi nie znalazł sposobu na świetne uderzenia forhandowe Hiszpana, zabrakło mu szczęścia w tie-breakach II i III seta.
   Z uzasadnionymi obawami do meczu z Argentyńczykiem Davidem Nalbandianem przystępował Federer, wszak w 6 poprzednich konfrontacjach wygrał tylko raz. O sukcesie Szwajcara przesądziła w dużej mierze siła i skuteczność jego serwisów. 4 asy z rzędu pozwoliły mu wyjść z dużych opresji w przedostatnim gemie I partii. Podobnego wyczynu dokonał w następnym secie, obejmując prowadzenie 5-4. W sumie zaserwował 20 asów (przy 5 rywala). A poza tym w rozstrzygających momentach potrafił także przełamać podania Argentyńczyka.
   Belgijce Kim Clijsters dobry nastrój po awansie do półfinału zepsuły problemy z kostką. To kontuzja, której doznała podczas Pucharu Hopmana.
   Ćwierćfinały gry pojedynczej: kobiety - Clijsters (Belgia, 2) - Myskina (Rosja, 6) 6-2, 7-6 (11-9), Schnyder (Szwajcaria, 22) - Raymond (USA, 25) 7-6 (7-2), 6-3; mężczyźni - Ferrero (Hiszpania, 3) - Arazi (Maroko) 6-1, 7-6 (8-6), 7-6 (7-5), Federer (Szwajcaria, 2) - Nalbandian (Argentyna, 8) 7-5, 6-4, 5-7, 6-3.
   Półfinały debla kobiet: Ruano-Pascual/ Suarez (Hiszpania/Argentyna, 1) - Huber/ Sugiyama (RPA/Japonia, 3) 6-4, 7-6 (7-5), Kuzniecowa/ Lichowcewa (Rosja, 4) - Ani/ Prusova (Estonia/Czechy) 6-2, 6-4; ćwierćfinał debla mężczyzn: B. Bryan/M. Bryan (USA, 1) - Sa/ Saretta (Brazylia) 6-2, 6-1.
   II runda gry pojedynczej juniorek: Leśniak (Polska) - Lara Picone (Australia) 6-4, 4-6, 6-2; I runda debla juniorek: Vajdisova/Chvojkova (Czechy, 1) - Leśniak/Kerber (Polska/Niemcy) 6-3, 4-6, 6-1, Kiszczyńska/Bacsinszky (Polska/Szwajcaria) - Hyndman/Burdette (USA) 6-2, 6-2.
    (SAS)