Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cena istnienia

Redakcja
Kibice siatkarek z Muszyny muszą być w kropce. A przynajmniej powinni być - ja byłbym na ich miejscu - bo nie jest łatwo wyskandować całą nową nazwę zespołu przed skończeniem pierwszego seta. Ba, trudno ją nawet zapamiętać (nie próbujcie, daremny trud): Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna.

Przemek Franczak: SPORTY BEZ FILTRA

Pol-ski Cu-kier Mu-szy-nian-ka Fa-kro Bank Be-Pe-eS! No, nie jest, powiadam wam, lekko. Choć z drugiej strony, móc powiedzieć o sobie "jestem fanem Polskiego Cukru Muszynianki Fakro Banku BPS" to doświadczenie bezcenne.

Zespół z malutkiego uzdrowiska pukał już wcześniej do elitarnego grona Klubów z Absurdalnymi i Monstrualnie Długimi Nazwami, ale czynił to jakoś nieśmiało, sukcesy odnosząc pod szyldem złożonym góra z czterech członów, zresztą takich nie wywołujących u postronnych zdziwienia w rodzaju: "przepraszam, chyba się przesłyszałem". Tym razem w Muszynie postanowili najwyraźniej nie zostawać w tyle i tym Polskim Cukrem rozbili system, wpisując się w piękną polską tradycję karkołomnego sportowo-reklamowego nazewnictwa. Towarzystwo jest zaprawdę zacne: Resovia Cenowa Bomba Resgraph Rzeszów, Litex MDM Polcopper Ostrovia Ostrów Wlkp., Składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz. Mógłbym wymienić jeszcze kilka, ale zajmują za dużo miejsca.

Jeszcze kilka tygodni temu w rozgrywkach miał występować zespół MKS Muszyna, którego nazwę odkopano po latach spod reklamowych szyldów. Powrót do korzeni trwał jednak wyjątkowo krótko. Nie będę robił z gęby cholewy i kwilił nad bezkrytycznym oddawaniem się w posiadanie sponsorom, bo mimo wszystko lepiej mieć i być (i grać o tytuł). Sugerowałbym jedynie znajdowanie kompromisów między stawaniem się banerem reklamowym a zdrowym rozsądkiem. Choroba kuriozalnych nazw w osobliwy sposób dotyka polską siatkówkę: kiedy Wkręt-Met gra z Indykpolem trudno powstrzymać chichot.

Stało się to, mam wrażenie, naszym spécialité de la maison. W końcu muszynianki o Puchar CEV nie rywalizowały z Rosyjskim Cukrem, tylko Urałoczką Jekaterynburg, nie Tureckim Węglem, tylko Fenerbahce Stambuł, a teraz w pierwszym meczu tych rozgrywek nie zmierzą się z Izraelskim Mlekiem, tylko Haifa Volleyball. Ale żeby nie było, że tylko kpić potrafię: drużynie Polskiego Cukru itd., z całego serca życzę sukcesów. No i kolejnych sponsorów. W końcu rekordy można bić w różnych dziedzinach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski