Cracovia grała u lidera i zdecydowanego faworyta tego meczu. - To rywal musi wygrać – mówił przed spotkaniem trener Cracovii Jacek Zieliński. - A takie mecze czasem przebiegają inaczej, niż można by się tego spodziewać.
Jagiellonia zaczęła mocno, ale krakowianie nie dali się zepchnąć do defensywy.
Mało tego, to oni pierwsi stworzyli sobie groźną sytuację. W 13 min Marian Kelemen uprzedził Erika Jendriska wybiegiem z bramki. W innym przypadku Słowak wszedłby w posiadanie piłki. W 16 min bardzo groźnie zaatakowali gospodarze. Główkował Piotr Tomasik, ale Grzegorz Sandomierski zdołał odbić piłkę na słupek i na róg. Niebawem znów musiał interweniował Kelemen, na 17 m od bramki, wybijając piłkę spod nóg Mateusza Szczepaniaka. Serce Sandomierskiego zadrżało w 20 min, gdy po interwencji Piotra Polczaka padł w polu karnym Ziggy Gordon. Sędzia nie dał się jednak nabrać i nie podyktował rzutu karnego.
W 28 min po składnej akcji główkował Jakub Wójcicki, tuż obok słupka. Trzy minuty później po pięknym podaniu Damian Dąbrowskiego fatalnie pomylił się Jendrisek, główkując z 3 m obok słupka! W 39 min groźnie z rzutu wolnego strzelał Tomasik, ale wprost w ręce Sandomierskiego.
Bramkarz Cracovii błysnął w 41 min broniąc strzał Fedora Cernycha z 10 metrów!
Drugą połowę „Pasy” rozpoczęły od strzały z dystansu w wykonaniu Marcina Budzińskiego. Nie mógł on zrobić krzywdy golkiperowi, bo piłka leciała w środek bramki. Potem oglądaliśmy bardzo dużo walki, szarpanej gry. Akcje co rusz były przerywane faulami. Cracovia podjęła tę walkę. Grała bardzo rozważnie w obronie, neutralizując ataki przeciwnika w zarodku. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu, na skonsolidowaną formację obronną krakowian.
W 83 min strzałem z dystansu popisał się Tomasik, ale uderzał bardzo niecelnie. Dwie minuty później to samo uczynił Dmytro Chomczenowski. W 88 min krakowianie mieli kapitalną szansę. Rzut wolny z 20 m wykonywał Tomasz Brzyski. Trafił jednak w mur. W 90+4 min po wolnym Tomasika powstało ogromne zamieszanie na przedpolu bramki Sandomierskiego, ale efektem tej akcji był, na szczęście dla krakowian, tylko róg.
Jagiellonia Białystok – Cracovia 0:0
Jagiellonia: Kelemen – Gordon, Runje, Szymonowicz, Tomasik – Frankowski (46 Romanczuk), Góralski, Novikovas (66 Chomczenowski), Grzyb (89 Mystkowski), Cernych – Sheridan.
Cracovia: Sandomierski – Deleu, Polczak, Wołąkiewicz, Brzyski – Wójcicki, Dąbrowski, Steblecki (79 Piątek), Budziński, Jendrisek (89 Jaroszyński) – Szczepaniak (90+2 Cetnarski).
Sędziowali: Krzysztof Jakubik (Siedlce) oraz Tomasz Niemirowski (Płochocin), Marcin Lisowski (Warszawa). Żółte kartki: Tomasik (42, faul), Gordon (59, faul), Szymonowicz (87, faul) – Deleu (71, faul), Wołąkiewicz (76, faul). Widzów: 10 000.
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
