Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Kultury Żydowskiej przy tarnowskim Rynku

Julita Majewska
Tarnów. Jest wstępne porozumienie w sprawie utworzenia w Tarnowie Centrum Kultury Żydowskiej.

Rozmowy w sprawie utworzenia miejsca upamiętniającego tarnowskich Żydów toczyły się od kilku miesięcy.

W ostatnich dniach w tarnowskim magistracie odbyło się spotkanie organizacyjne w tej sprawie, z udziałem m.in. rabina Meira Stamblera z Izraela i zastępcy prezydenta Henryka Słomki-Narożańskiego. Jego inicjatorem był Jacek Pilch, pełnomocnik Fundacji Rosetto, która chce stworzyć Centrum Kultury Żydowskiej Yiddisher Huiz.

– Od kilku miesięcy pośredniczę w rozmowach pomiędzy przedstawicielami fundacji oraz władzami miasta i województwa. Jak na razie jest to wstępny etap całego projektu, ale widać, że zarówno Henryk Słomka-Na­rożański, jak i Roman Ciepiela patrzą na inicjatywę przychylnym okiem. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się ten projekt zrealizować – podkreśla Jacek Pilch.

Podczas spotkania zaprezentowano wstępną koncepcję architektoniczą i wizualną. CKŻ miałoby powstać w odnowionej kamienicy przy tarnowskim Rynku, tuż obok siedziby Muzeum Okręgowego.

– Celem Centrum jest odkrywanie na nowo żydowskich pamiątek. Polska nie jest krajem obozów koncentracyjnych. Tu, przed wojną, kwitło życie polsko–żydowskie, mieszkańcy obydwu narodowości funkcjonowali w symbiozie, byli sąsiadami. Chcemy pokazać jak żyli. To nie ma być skansen, a multimedialna wycieczka w przeszłość – mówili przedstawiciele delegacji w tarnowskim magistracie.

Miałoby być to „muzeum życia”, pokazujące wiele wieków wspólnej tradycji sąsiedzkiej pomiędzy ludnością polską i żydowską, czego Tarnów jest doskonałym przykładem. Aż do roku 1939 ludnośc żydowska w naszym mieście stanowiła prawie połowę ogółu wszystkich mieszkańców. Po wojnie do Tarnowa wróciło jedynie kilkuset Żydów.

– Byłbym bardzo zadowolony, gdyby udało się stworzyć ośrodek upamiętniający Żydów. Zdecydowana większość mieszkańców przez te kilkadziesiąt lat, zapomniała już, że kiedyś ludnośc żydowska była fundamentalnym elementem naszego miasta. Staram się podtrzymywać tę pamięć, choćby przez organizację święta Dni Pamięci Żydów Tarnowskich, ale takie centrum na pewno bardzo by w tym pomogło – mówi Adam Bartosz, były dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.

Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, koszt tego projektu może wynieść 30 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski