Centrum na ratunek

   - Powiat oświęcimski sukcesywnie i w sposób zaplanowany, wprowadza system zintegrowanego ratownictwa medycznego, określony w ustawie o Ratownictwie Medycznym - przypomina wicestarosta oświęcimski Grzegorz Gołdynia.
   Podstawowymi elementami organizacyjnymi tego systemu są: centra powiadamiania ratunkowego, szpitalne oddziały ratunkowe i zespoły wyjazdowe, a generalnym celem programu jest zintegrowanie wszystkich podmiotów ratownictwa w jeden system, mający wspólną sieć łączności, wspólne procedury ratownicze i odpowiedni sprzęt medyczny. Chodzi o zapewnienie poszkodowanemu dotarcia do szpitalnego oddziału ratunkowego w czasie nie dłuższym niż 30-40 minut.
   - W naszym powiecie spełnione są dwa elementy systemu, które dotyczą funkcjonowania pogotowia ratunkowego i szpitalnego oddziału ratunkowego szczebla podstawowego. Inwestycja ta w całości sfinansowana została ze środków budżetu powiatu - mówi wicestarosta.
   Jeśli chodzi o centrum powiadamiania ratunkowego, to tymczasowo może zostać ono zlokalizowane w bazie Pogotowia Ratunkowego ZZOZ w Oświęcimiu, które spełnia wymogi systemu. Ostatecznie ma mieścić się w nowej strażnicy Państwowej Straży Pożarnej, której budowa planowana jest w najbliższych latach.
   Dotąd nie ma terminu, kiedy ruszy system zintegrowanego ratownictwa medycznego. - Nie weszła w życie ustawa o ratownictwie medycznym, nie ma określonych standardów i wymogów, a jak wskazuje przykład oddziału ratunkowego lepiej nie wyprzedzać w tym względzie faktów. Na razie więc skupiliśmy się na dostosowaniu systemu łączności - dodaje Grzegorz Gołdynia.
   Obok Oświęcimia, na liście ośrodków wskazanych przez wojewodę małopolskiego znalazły się jeszcze Gorlice, Brzesko i Wadowice, a z najnowszych informacji z Wydziału Zdrowia UW wynika, że także Chrzanów. Tym samym upadł chyba ostatecznie pomysł, aby przyszły CPR objął powiaty oświęcimski i chrzanowski.
(BK)