Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum w przebudowie

Redakcja
Ci, którzy raz na rok, z okazji Dni Gminy Gnojnik, przyjeżdżają w te strony, zauważą jakieś zmiany od ostatniego pobytu?

Rozmowa z Wojciechem Rzepą, wójtem Gnojnika

- Powinni. Przed kilkoma tygodniami rozpoczął się bowiem kolejny etap prac związanych z zagospodarowaniem centrum Gnojnika. Blisko półtora miliona złotych wpłynie na konto naszej gminy, na odnowienie centrum miejscowości. Są to pieniądze unijne. Jest to kolejny, ostatni etap prac, w stolicy naszej gminy. Zakres prac przewidzianych w projekcie jest spory. Zaplanowano między innymi odnowienie (termomodernizację) miejscowej Szkoły Podstawowej, Gimnazjum, Domu Strażaka i budynku tzw. "Betania" (prace trwają - przypis red.). Przy okazji termomodernizacji zostały wymienione okna i drzwi w tych obiektach. Zagospodarowany zostanie teren centrum gminy, pojawią się nowe rabatki, ławki
Wykonaliśmy monitoring, dzięki czemu centrum Gnojnika jest przez 24 godziny na dobę monitorowane. Wykonując prace w centrum nie zapomniano także o wodociągach, chodniku i placach postojowych. Na koniec zostanie wyremontowana droga przez centrum miejscowości. Wszystkie prace mają ogromne znaczenie, nowością jest monitoring. To poprawi stan bezpieczeństwa. Zamontowaliśmy osiem kamer, obraz jest rejestrowany przez system informatyczno - internetowy. W sumie całość prac, które zostały podzielone na sześć zadań, opiewa na około dwa miliony złotych. Prawie półtora miliona złotych samorządowi udało się pozyskać z unijnej dotacji w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego - Odnowa Wsi. Przypomnę że jest to kolejny, trzeci już etap prac w centrum Gnojnika. W poprzednich edycjach unijnego projektu zagospodarowano park, odnowiono płytę stadionu sportowego i wybudowano trybuny, wyremontowano z przeznaczeniem na cele gospodarcze, obiekty po byłej bazie Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska", rozbudowano także Urząd Gminy.
W tegorocznym budżecie gminy samorząd zwrócił uwagę na drogi. Spora sumę udało się wygospodarować na ten cel...
W sumie ponad 1.25 miliona złotych. To sporo zważywszy na budżet i wydatki ponoszone przez inne samorządy na rozbudowę infrastruktury drogowej. Chcemy wyremontować drogi o długości blisko siedmiu kilometrów. Prace prowadzone będą m.in. w Gnojniku, w Gosprzydowej, Uszwi, Lewniowej, Biesiadkach. Oczywiście tak szeroki zakres prac jest możliwy tylko dlatego, że samorządowi udało się pozyskać na ten cel 800 tysięcy złotych dotacji pozabudżetowych, w tym 200 tysięcy złotych od marszałka województwa małopolskiego oraz środki z rządowego biura ds. usuwania skutków powodzi.
Skoro wspomniał Pan o powodzi, tym razem nawałnica znowu nie oszczędziła gminy Gnojnik. Straty są spore?
- Ogromne. Oszacowaliśmy je na około 4,5 miliona złotych. Tradycyjnie największe są w drogownictwie. Woda zniszczyła lub poważnie uszkodziła ponad 28 kilometrów jezdni. Żwir na drogach gminnych został zmyty. Likwidacja tych strat to wydatek rzędu czterech miliony złotych. Protokół zniszczeń został przekazany wojewodzie. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku znajda się pieniądze w budżecie państwa na najpilniejsze remonty zniszczonych dróg i odbudowę naszej infrastruktury.
Mówił Pan o bezpieczeństwie w centrum Gnojnika, o pozytywnym wpływie monitoringu. Czy gmina podejmuje jakieś inne inicjatywy z tym związane?
- Przede wszystkim budowę chodników. Od trzech lat realizujemy taka inwestycje w Gosprzydowej. W sumie, deptak w tej miejscowości będzie miał blisko kilometr długości. W tym roku zabezpieczyliśmy na ten cel 112 tysięcy złotych, ale całość zadania, w cyklu inwestycji trzyletniej, zamknie się kwotą blisko 460 tysięcy złotych. W niedalekiej przyszłości chcemy wykonać kilometrowy odcinek chodnika w Zawadzie Uszewskiej. Tam jesteśmy na etapie przetargu. Przygotowujemy dokumentacje na remonty dróg i budowę chodników w Lewniowej, Uszwi i Gnojniku. W przypadku tej ostatniej miejscowości, w grę wchodzą pieniądze z tzw. "schetynówki".
Kiedy rozmawialiśmy kilka lat temu o planach rozwoju gminy, twierdził Pan, że oświata jest dla samorządu priorytetem. Nadal tak jest?
- Oświata jest i będzie naszym priorytetem, bez względu na wielkość nakładów inwestycyjnych. Znaczna część budżetu gminy to wydatki związane z oświatą. Dlatego nie wyobrażam sobie, by szkoły i przedszkola nie były naszym "oczkiem w głowie". Oczywiście w spadku po PRL-u odziedziczyliśmy szkoły w fatalnym stanie. Od lat, z żelazna konsekwencją, realizujemy inwestycje oświatowe. Ten rok także jest rokiem, w którym nie zapomnieliśmy o oświacie. Przypomnę, że wykonujemy docieplenie i elewację budynków Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Gnojniku. Zagospodarujemy również kompleksowo teren wokół tych placówek, oświatowych tj: chodniki, place postojowe, teren rekreacyjny, ogrodzenia. Trwają prace przy termomodernizacji Szkoły Podstawowej i Sali gimnastycznej w Uszwi. Zadbamy również o otoczenie tych obiektów.
Zadbamy tez o otoczenie szkoły i Sali gimnastycznej w Uszwi. Kontynuujemy prace przy Przedszkolu w Gnojniku. W tym roku zaplanowaliśmy wykonanie instalacji wodno - kanalizacyjnej oraz elektrycznej.
Sporo się mówi ostatnio o pieniądzach unijnych. Gmina jest przygotowana do pozyskania tych środków?
- Zdecydowanie tak. Pozytywne rozstrzygnięcie wniosku o Odnowę Centrum Gnojnika jest najlepszym tego przykładem. Wspólnie z kilkoma gminami złożyliśmy wniosek o dotacje w ramach programu unijnego Leader+. Nasz wniosek został sklasyfikowany na 2-3 miejscu. Wspólnie z gminami Iwkowa i Czchów realizujemy projekt finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego, którego celem jest pomoc osobom mającym problem ze znalezieniem pracy. Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu ogłoszonego przez samorząd województwa małopolskiego w ramach MRPO, na budowę przedszkola w Gnojniku. Z tego źródła chcemy pozyskać prawie 2.2 miliona złotych. Wkładem własnym jest obecny stan obiektu, dotychczasowe nasze nakłady. Ponad półtora miliona złotych to dotacja o która zabiegamy na budowę sali gimnastycznej w Lewniowej. Blisko 700 tysięcy złotych wydamy z budżetu gminy.
Natomiast w ramach PROW chcemy utworzyć kompleksy sportowo - rekreacyjne w Lewniowej i Gosprzydowej. Ta inwestycja będzie kosztowała ponad milion złotych. Zabiegamy o ponad 450 tysięcy złotych dotacji. I największa inwestycja: budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wraz z modernizacją oczyszczalni ścieków. Prace będą prowadzone w Lewniowej, Gnojniku, Uszwi, Zawadzie Uszewskiej i Gosprzydowej. Przed kilkoma dniami złożyliśmy dokumentację. Liczymy na cztery miliony złotych pomocy ze środków unijnych. Dodam, że całość inwestycji to wydatek rządu ponad 10 milionów złotych.
Warto było inwestować w "Orlika"?
- Zdaje sobie sprawę z tego, że to kosztowna inwestycja. W sumie zamknęła a się kwotą blisko 1,6 miliona złotych. Część tej kwoty, bo 666 tysięcy złotych, otrzymaliśmy w formie dotacji od marszałka województwa małopolskiego oraz ministra sportu. Ktokolwiek był na obiektach naszego "Orlika", musi przyznać, że kompleks robi wrażenie: nowoczesny, funkcjonalny, doskonale wyposażony. Korzysta z niego nie tylko młodzież szkolna, ale także drużyny sportowe i dorośli. Cieszy mnie, że nasz "Orlik" tętni życiem. Jest w pewnym sensie alternatywą dla dzieci i młodzieży, by zamiast spędzać wolny czas przed komputerem czy telewizorem, spedzić go aktywnie, na jednym z dwóch naszych boisk.
ROZMAWIAŁ MIROSŁAW KOWALSKI

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski