Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny gazu idą w górę

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Fot. Piotr Krzyżanowski
Podwyżka. Po kilku obniżkach rachunków za gaz jego odbiorców czeka podwyżka. Na szczęście - na razie niewielka. I najprawdopodobniej kolejna będzie dopiero w przyszłym roku.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził wczoraj nowe taryfy dla PGNiG i PGNiG Obrót Detaliczny. Prezes URE zgodził się na podwyżkę cen samego gazu, nie zmieniły się natomiast stawki opłat abonamentowych i transportowych (przesyłowych oraz dystrybucyjnych).

Autor: Grzegorz Skowron

Dzięki temu wzrost rachunków płaconych przez końcowych odbiorców gazu nie będzie jeszcze tak bardzo odczuwalny. Cena samego gazu dla gospodarstw domowych poszła w górę o 1,6 proc., ale rachunki wzrosną od 0,7 do 1 proc. A to oznacza, że zużywający gaz tylko do gotowania zapłacą średnio miesięcznie o 15 groszy więcej niż obecnie. Korzystający z gazu także do podgrzania wody użytkowej co miesiąc będą płacić o 90 groszy więcej, zaś ogrzewający gazem domy dołożą do miesięcznego rachunku 3 złote.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przyłącze za złotówkę będzie zachętą do korzystania z gazu

- Powodem wzrostu cen gazu jest utrzymujący się od połowy ubiegłego roku wzrost cen ropy naftowej i surowców ropopochodnych na świecie - uzasadnia zatwierdzenie nowych taryf Justyna Pawlińska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki. Kolejnej podwyżki można się spodziewać najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku, bo zatwierdzony cennik PGNiG Obrót Detaliczny obowiązuje przez dziewięć miesięcy, a więc od 1 kwietnia do końca grudnia.

Rosnąć będą tylko ceny samego błękitnego paliwa. - Przez najbliższe trzy lata nie planujemy podwyżek za dystrybucję gazu - obiecuje Jarosław Wróbel, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa, należącej do PGNiG. - Taką deklarację złożyliśmy prezesowi URE - dodaje.

Utrzymanie stałych opłat ma zachęcać ludzi do podłączania się do sieci gazowej w przypadku likwidacji starego pieca węglowego. Temu ma służyć także program „Przyłącze za złotówkę”, który powinien być realizowany od lipca tego roku.

Ale ci, którzy liczyli, że rząd wprowadzi specjalną, obniżoną taryfę za ogrzewanie gazem, będą zawiedzeni. Przebywający w tym tygodniu w Krakowie Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, nie pozostawił złudzeń, że ceny gazu muszą być wolnorynkowe.

Dla rządu Prawa i Sprawiedliwości i spółek gazowych najważniejsze są teraz inwestycje, które sprawią, że Polska przestanie być uzależniona tylko od dostaw ze wschodu. I to ma zapewnić, że ceny gazu będą w miarę stabilne.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski