Ceny idą w górę - powoli, ale cały czas

Eksperci do wielu miesięcy mówią o stabilizacji cen mieszkań. Tylko w niektórych miastach wahania są znaczące, w większości od kilku miesięcy ceny transakcyjne utrzymują się na podobnym poziomie, choć w tych największych powoli, ale za to systematycznie rosną.

Droższe mieszkania

- Drugi miesiąc z rzędu przeciętne ceny metra kwadratowego mieszkania w __największych miastach Polski lekko wzrosły - podkreśla Marcin Krasoń z Home Brokera.

Największą zmianę ceny zanotowano w ciągu roku w Katowicach i Łodzi, gdzie mieszkania potaniały o kilkanaście procent. - Ceny bardziej wahają się w mniejszych ośrodkach, co bierze się z tego, że takim rynkiem łatwiej jest zachwiać, nawet kilka droższych mieszkań może doprowadzić do __przesunięcia średniej ceny - tłumaczy analityk Home Brokera. I dodaje, że w Warszawie czy Wrocławiu wahania są niewielkie. W stolicy kraju co miesiąc zmiany nie przekraczają 1 proc.

Z danych Home Brokera i Open Finance wynika, że średnia cen w Krakowie to 6519 zł za mkw. To o 2,5 proc. więcej niż rok temu. Bardziej - o 3,5 proc. - podrożały tylko mieszkania w Poznaniu. W Warszawie i Wrocławiu są niższe o 0,5 proc., w Toruniu - o 2,5 proc., w Szczecinie - o 2,6 proc. Oprócz Krakowa i Poznania podwyżki widać także w Gdańsku, gdzie metr kosztuje dziś 5053 zł, o 1,2 proc. więcej niż przed rokiem.

Droższy jest też kredyt

Rosnące ceny mieszkań to nie jedyny problem przymierzających się do zakupu własnych czterech ścian. Drożeją także kredyty mieszkaniowe. Z analiz Lion’s Banku i portalu nieruchomości Morizon.pl wynika, że dziś chcąc kupić mieszkanie na kredyt w jednym z 10 największych polskich miast, trzeba się liczyć z kosztem wyraźnie, bo o 5,6 proc. wyższym niż przed rokiem.

W Krakowie przy 20 proc. wkładzie własnym i 30-letnim kredycie na zakup kawalerki o wartości 192 tys. zł miesięczna rata wynosi dziś 712 zł. Pożyczka na tych samych warunkach na 2-pokojowe mieszkanie warte 320 tys. zł oznacza ratę 1187 zł. Trzypokojowe mieszkanie w cenie 480 tys. zł wymaga płacenia co miesiąc bankowi 1781 zł.

- Można znaleźć 2 powody trwającego już od marca 2015 roku wzrostu kosztu zakupu mieszkania na __kredyt - twierdzą analitycy Lion’s Banku i Morizon.pl. - Po pierwsze jest to podatek bankowy - to przez jego wprowadzenie przeciętna marża kredytu hipotecznego wzrosła w ostatnich miesiącach z poziomu około 1,7 proc. do prawie 2,1 proc. Efekt to wyższe oprocentowanie nowych długów mieszkaniowych, a __więc też wyższe raty kredytowe - podkreślają eksperci. I dodają, że na to nakładają się informacje o bardzo niemrawo, ale jednak rosnących cenach mieszkań. Z danych portalu Morizon wynika, że dziś przeciętny poziom cen ofertowych jest o 1,4 proc. wyższy niż przed rokiem.

Analitycy Lion’s Banku i Morizon.pl zwracają uwagę, że banki są mniej skłonne do udzielania kredytów mieszkaniowych. Trzyosobowa rodzina z dochodem 5 tys. zł netto miesięcznie mogła w kwietniu pożyczyć na mieszkanie około 360 tys. zł. To o 100 tys. zł mniej niż przed rokiem.

Prognozy mówią o utrzymaniu stabilizacji cen z lekką tendencją zwyżkową. - Póki co firmy utrzymują ceny na stabilnym poziomie. Na rynku pierwotnym widać lekką tendencję wzrostową, ale wahania cen nie przekraczają kilku procent w skali roku, co jest cechą charakterystyczną dla zdrowo działających rynków. O ile nie dojdzie do jakichś nieoczekiwanych wydarzeń, to obecny stan powinien utrzymać się w __najbliższych kwartałach -prognozuje Marcin Krasoń.