Ceny ubezpieczeń OC pójdą w górę? Zmiany widać już w dużych miastach

Multiagencja ubezpieczeń Punkta opublikowała raport "Miasta, ludzie, pojazdy - ubezpieczenia motoryzacyjne w trzecim kwartale 2022", z którego wynika, że składki OC drożeją, choć w skali ogólnopolskiej nadal są wyjątkowo niskie.

Średnia cena składki OC w trzecim kwartale bieżącego roku wyniosła 533 złote, co świadczy o 12-procentowym spadku w porównaniu do ubiegłego roku. Analitycy Punkta zaznaczają jednak, że w 64 polskich miastach wysokość ubezpieczenia wzrosła w okresie trzech ostatnich miesięcy.

Na liście najdroższych miast pod względem OC znalazły się: Sopot (783 zł), Gdynia (703 zł), Gdańsk (699 zł), Wrocław (691 zł) oraz Mińsk Mazowiecki (687 zł). Mieszkańcy ostatniego z wyżej wymienionych miast jeszcze trzy miesiące temu za składkę płacili około 120 złotych mniej.

Średnia cena ubezpieczenia w miastach wojewódzkich wzrosła przez ostatnie trzy miesiące o 81 złotych w porównaniu do II kwartału 2022 roku. Tytuł najtańszego miasta objął natomiast Rzeszów, choć wyjątkowo tanio jest również w Opolu czy Zamościu.

Rosnące ceny ubezpieczeń OC są szczególnie odczuwalne przez młodych kierowców w wieku od 18 do 25 lat. Osoby te średnio płacą składki w wysokości 1022 złote. Jak zauważa Punkta, mając 26 lat, średnio zapłacimy o 450 złotych mniej w porównaniu do grupy najmłodszych kierowców.

Wpływ na wysokość składki ma także nasz stan cywilny. Najwięcej płacą single/singielki (619 złotych). Za nimi znajdują się rozwodnicy (546 złotych), a następnie wdowy i wdowcy (521 złotych). Osoby, którym zależy na największych oszczędnościach, powinny zdecydować się na ślub.

Najwięcej za ubezpieczenie, bo aż 620 złotych, płacą właściciele samochodów marki Alfa Romeo. Na kolejnych pozycjach w zestawieniu znalazły się BMW (603 zł), SAAB (603 zł) i Jaguar (602 zł). Najtańsze w utrzymaniu są natomiast auta Suzuki. Co ciekawe, uwzględniając rodzaj paliwa, to właściciele pojazdów hybrydowych płacą najwyższe składki, natomiast najniższe przypadają "elektrykom".

Jak zatem wygląda kierowca idealny? To 55-letnia (lub starsza) osoba, będąca w związku małżeńskim i mieszkająca w Zamościu. Ważne, by posiadała samochód elektryczny, kupiony co najmniej rok temu do celów prywatnych. Oczywiście do tego dochodzi liczba szkód, która musi być zerowa.

Pamiętajmy również, że od 17 czerwca bieżącego roku firmy ubezpieczeniowe mają dostęp do CEPiK-u, dzięki czemu mogą kontrolować wysokość nałożonych na kierowcę mandatów i liczbę uzyskanych punktów karnych. Te informacje natomiast w znacznym stopniu wpłyną na wysokość przyszłej składki.