Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny w 2023 roku. Kolejne podwyżki zbliżają się wielkimi krokami. Co podrożeje w Krakowie? 1.1.23

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
W 2023 roku w Krakowie podatek od nieruchomości wzrośnie o 10 procent. Inne podwyżki - sprawdź na kolejnych slajdach.
W 2023 roku w Krakowie podatek od nieruchomości wzrośnie o 10 procent. Inne podwyżki - sprawdź na kolejnych slajdach. Sylwia Penc/Piotr Krzyżanowski
Większość produktów i usług znacznie podrożeje w 2023 roku. Zdaniem eksperta niechlubny prym w tym rankingu będzie wiódł prąd, gaz i opał. Według Urzędu Regulacji Energetyki, przekroczenie limitów zużycia prądu będzie się wiązało z miesięcznym wzrostem rachunków od 85 do 90 zł. Ceny żywności również nie pozostaną daleko w tyle. Bochenek chleba może kosztować ponad 10 zł. - Najbardziej wzrosty cen odczuwają najbiedniejsze gospodarstwa domowe. To one w tej sytuacji są najbardziej poszkodowane - mówi Mariusz Zielonka, ekspert ds. ekonomicznych Konfederacji Lewiatan. 2023 r. to również dwukrotny wzrost płacy minimalnej do kwoty 3600 zł brutto oraz stawki godzinowej - 23,50 zł.

Podwyżki w 2023 - co podrożeje?

Wyższy podatek od nieruchomości w Krakowie

Krakowscy radni podczas sesji 27 października br. zdecydowali, że stawki podatku od nieruchomości wzrosną o 10%.

- Górne granice stawek podatku od nieruchomości ulegają corocznie zmianie w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi cen i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszego półrocza. Ten wskaźnik inflacyjny na koniec czerwca 2022 roku wyniósł 11,8 proc. i stanowi podstawę do urealnienia wysokości pobieranego podatku od nieruchomości na kolejny rok podatkowy. Krakowscy radni zdecydowali jednak o 10 proc. wzroście podatku, czyli mniejszym, niż wskazywałby stopień inflacji - informował krakowski magistrat.

Przykładowo właściciel mieszkania o powierzchni 70 m2 wraz z udziałem w gruncie wynoszącym 20 m2 zapłaci z tytułu podatku od nieruchomości w roku 2023 o 7 zł więcej, niż płacił w roku 2022. Podatek za rok 2023 wynosić będzie 80 zł, podczas gdy w roku 2022 jest to kwota 73 zł.

Ta podwyżka jednak nie obowiązuje wszystkich, ponieważ zostały utrzymane stawki preferencyjne dla wskazanych w uchwale branż, m.in. tych związanych z kulturą i sportem, działalnością ogrodów zoologicznych, prowadzeniem żłobków, klubów dziecięcych i stołówek szkolnych, a także działalnością związaną z odpłatną działalnością pożytku publicznego.

Czy ceny biletów na komunikację miejską ulegną zmianie?

Póki co w zawieszeniu nadal znajduje się decyzja o podwyżkach dotyczących cen biletów na komunikację miejską. Radni Miasta Krakowa pochylą się nad tym tematem kolejny raz (red. ponieważ już dwa razy był odraczany) w styczniu 2023 r. Według założeń bilet miesięczny sieciowy dla mieszkańca z 80 zł miałby podrożeć do 119 zł, a ulgowy z 40 zł do 59,90 zł. Wzrost cen na jedną linię miałby skoczyć z 54 zł do 82 zł, a ulgowo z 27 zł do 41 zł. Bilet sieciowy półroczny może podrożeć z 420 zł na 597 zł. Projekt ustawy przewiduje, że zmiany wejdą w życie od 1 lutego 2023 r. Może nie będą to aż tak drastyczne podwyżki o blisko 50 proc., jednak nie ma się co łudzić, że ceny w przyszłym roku pozostaną bez zmian.

Urzędnicy planują również podnieść opłaty w strefie płatnego parkowania o 1 zł za godzinę. To oznacza, że za każdą godzinę parkowania płacilibyśmy: w podstrefie A - 7 zł, w podstrefie B - 6 zł, w podstrefie C - 5 zł. Takie ceny mogłyby obowiązywać od połowy lutego 2023 r.

Cena odpadów bez zmian

- Na chwilę obecną żadne podwyżki nie są planowane - mówi nam Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO w Krakowie.

Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 27 zł na miesiąc za jednego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość. Jeżeli właściciel nieruchomości nie spełnia obowiązku zbierania odpadów w sposób selektywny, wysokość stawki podwyższonej wynosi 54 zł na miesiąc za jednego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość.

Najbardziej odczujemy ceny prądu, gazu i opału?

Zdaniem Mariusza Zielonki, eksperta ds. ekonomicznych Konfederacji Lewiatan, liderami wzrostu cen w przyszłym roku będą nadal prąd, gaz i opał. Od 1 stycznia 2023 r. VAT na gaz, paliwo, ciepło i prąd wróci do stawki 23 proc.

Łukasz Ciuba kierownik zespołu prasowego Tauron Polska Energia S.A. tłumaczy - Dzięki rządowym mechanizmom osłonowym w postaci Tarczy Solidarnościowej, gospodarstwa domowe w przyszłym roku będą korzystały z zamrożonej ceny prądu, a po przekroczeniu określonych limitów, również z ograniczonej ustawowo ceny energii elektrycznej. W ramach Tarczy Solidarnościowej przeciętne gospodarstwo domowe zużywające rocznie do 2000 kWh, a takich klientów jest w TAURONIE większość, zaoszczędzi średnio około 2 tys. zł rocznie.

Gospodarstwa domowe, w których mieszka osoba posiadająca orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym lub znacznym mogą do 30 czerwca 2023r. złożyć oświadczenie o podwyższonym limicie do 2600 kWh, a gospodarstwo posiadające Kartę Dużej Rodziny i rolnicy mogą skorzystać z limitu do 3000 kWh.

- W każdym przypadku po przekroczeniu limitów zastosowana zostanie automatycznie mechanizm ograniczonej ceny. Dla gospodarstw domowych i innych podmiotów z grupą taryfową G cena po przekroczeniu limitu wynosi 693 zł/MWh netto - dodaje przedstawiciel firmy Tauron.

Ponadto jeżeli w okresie od 1 października 2022 do 31 grudnia 2023 roku odbiorca uprawniony zużyje nie więcej niż 90 proc. zużycia w stosunku do poziomu zużycia prądu przez tego odbiorcę w okresie od 1 października 2021 do 31 grudnia 2022, będzie uprawniony do otrzymania w 2024 roku upustu 10 proc. stanowiącego równowartość łącznej kwoty rozliczenia sprzedaży prądu oraz usługi dystrybucyjnej prądu poniesionej przez odbiorcę w okresie od 1 października 2021 do 31 grudnia 2022 roku.

Według wyliczeń Urzędu Regulacji Energetyki, u różnych dostawców po przekroczeniu tych limitów, miesięcznie wzrost rachunków za prąd będzie się mieścił w przedziale od 85 zł do 90 zł.

Z ograniczenia cen prądu w ramach Tarczy Solidarnościowej mogą skorzystać również firmy (mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, samorządy i inne uprawnione podmioty wskazane w ustawie) po złożeniu oświadczenia.

- Od następnego miesiąca po złożeniu oświadczenie w rozliczeniach z odbiorcami użyteczności publicznej i firmami będzie mogła być stosowana cena maksymalna na poziomie 785 zł za MWh - tłumaczy Łukasz Ciuba.

Jak będzie wyglądała sytuacja z gazem?

Jak dowiadujemy się PGNiG, nowy rok będzie bez podwyżek cen gazu, ponieważ ceny zostały zamrożone, jednak od 1 stycznia 2023 r. zmienia się stawka podatku VAT z dotychczasowego 0 proc. na 23 proc. Tę podwyżkę jednak ma częściowo niwelować program osłonowy w postaci zwrotu podatku VAT. Zwrot VAT będzie przysługiwał m. in. gospodarstwom domowym, których głównym źródłem ogrzewania jest piec gazowy - będzie to tzw. refundacja podatku VAT lub dodatek gazowy.

- Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę PGNiG Obrót Detaliczny na paliwo gazowe, jednak dzięki rozwiązaniom przyjętym w ustawie, która weszła w życie 21 grudnia br. o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r., cena za gaz dla odbiorców uprawnionych do ochrony taryfowej w przyszłym roku nie wzrośnie. Z ochrony taryfowej mogą korzystać gospodarstwa domowe, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także szpitale, domy pomocy społecznej, szkoły, przedszkola i żłobki oraz szereg innych społecznie wrażliwych odbiorców - czytamy w komunikacie PGNiG.

"Ustawa o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu, jest kontynuacją rządowego wsparcia dla odbiorców w Polsce i służy zabezpieczeniu ich przed dalszymi skutkami kryzysu gazowego. Zgodnie z jej postanowieniami w 2023 roku sprzedawcy gazu mają obowiązek stosowania w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi, uprawnionymi do ochrony taryfowej, ceny maksymalnej w wysokości 200,17 zł za MWh, czyli dokładnie takiej, jaka była stosowana w 2022 roku".

Taryfa na paliwo gazowe PGNiG Obrót Detaliczny zatwierdzona przez Prezesa URE decyzją z dnia 17 grudnia 2022 roku będzie obowiązywała od 1 stycznia 2023 roku do 31 marca 2023 r.

Wzrosną ceny podstawowych produktów spożywczych

Z początkiem 2023 r. nic nie zmieni się, jeśli chodzi o VAT na żywność. Zerowy VAT na produkty spożywcze obowiązuje od 1 lutego 2022 r. tj. od wejścia w życie tarczy antyinflacyjnej.

- To co jednak będzie najbardziej uporczywe dla obywateli to wzrost cen żywności, w szczególności podstawowych produktów spożywczych. To one najczęściej lądują w naszym koszyku zakupowym, a co za tym idzie, nie ma szans żebyśmy obserwowali spadek cen w tym obszarze, szczególnie, że cena żywności wynika także z wielu niezależnych czynników od samych produktów i ich cen - mówi ekspert.

Dla przykładu najbardziej standardowy chleb w piekarni Lajkonik - chleb rodzinny na zakwasie, produkowany w tradycyjny sposób, z podstawowych surowców, wypiekany w nocy i dostarczany jeszcze ciepły w 2022 r. kosztuje 7,50 zł za 600 gram. Dla porównania w 2021 r. cena wynosiła 6 zł, a w 2016 r. było to 5 zł.

- Jestem przekonany, że ceny w piekarniach od nowego roku mocno wzrosną i bochenek chleba za 10 PLN może stać się standardem. Wszystko, co ma wpływ na produkcję pieczywa drożeje w tempie, za którym ciężko nadążyć - mówił nam we wrześniu Piotr Para, Dyrektor Generalny Lajkonik House of Bakery Sp. z o.o.

W nadchodzącym roku wzrośnie również akcyza na na piwo, wino, alkohol etylowy i napoje fermentowane o 5 proc. oraz na wyroby tytoniowe - o 10 proc.

Wzrost cen paliwa

Początek 2023 r. to również w przypadku paliwa wzrost VAT-u z 8 proc. na 23 proc. Jak zauważa w swojej analizie Michał Stajniak, starszy analityk w XTB - mniej więcej od końca października/początku listopada stacje nie obniżają cen paliw, mimo zmieniających się na korzyść konsumenta warunków rynkowych. Ekspert wyjaśnia, że najprawdopodobniej jest to chęć dostosowania cen do poziomów bliższych z nową, normalną stawką VAT.

– Patrząc na ceny hurtowe dostosowane o podatki oraz ceny detaliczne, wydaje się, że cena benzyny 95 powinna obecnie wynosić ok. 6,20 zł za litr, natomiast z nową stawką VAT na poziomie 23 proc. powinno to być ok. 7,10 zł. Oznacza to, że podwyżka z dniem 1 stycznia najprawdopodobniej wyniesie ok. 50-60 groszy na litrze względem obecnych cen (6,50-6,60 zł) – wskazuje.

Z kolei w przypadku diesla, z wyliczeń Stajniaka wynika, że jego obecna cena powinna wynosić ok. 7,30-7,40 zł, a nie 7,50-7,60. Z nową stawką VAT powinniśmy płacić ok. 8,40-8,50 zł.

Czy któreś ceny pozostaną bez zmian?

Mariusz Zielonka tłumaczy również, że niezmiennie wzrostom cen opiera się sprzęt telekomunikacyjny. Prawdopodobnie to właśnie na te produkty dalej ceny będą spadać. Do tego możemy obserwować mniej dynamiczny wzrost, choć nadal wzrost wszystkich produktów nie pierwszej potrzeby – sprzętu RTV, AGD, częściowo mebli.

Inflacja nadal bardzo wysoka

- Mimo zapowiedzi rządzących i NBP inflacja w 2023 roku nadal pozostanie dwucyfrowa. Wycofanie się z tarcz antyinflacyjnych przyniesie oczekiwany efekt - podbije inflację na początku przyszłego roku. W czarnym scenariuszu będziemy mówili prawdopodobnie o inflacji w lutym przekraczającej 20 proc. W całym roku nie uda się na pewno jej ograniczyć poniżej granicy 13 proc. - mówi nam Mariusz Zielonka.

Co jest przyczyną takiego wzrostu cen?

- Na obecny poziom cen ma wpływ wiele czynników. Obecnie te wzrosty cen to wynik przede wszystkim wpływu wojny, a wcześniej covidu. Polki i Polacy podczas zamknięcia gospodarki nie mieli gdzie wydawać pieniędzy – mimowolnie oszczędzaliśmy. Te oszczędności zaczęliśmy nagle wydawać w 2021 r., na tyle nagle, że produkcja nie nadążała. Skoro nie można dostarczyć jakichś dóbr, a co za tym idzie brakuje ich na rynku, cena zaczyna rosnąć. Do obecnej inflacji swoje trzy grosze dołożyła także polityka „kupowania” wyborców poprzez hojny system zabezpieczenia społecznego – 500+, 300+, kapitał opiekuńczy, 13., 14. emerytury - mówi ekspert Konfederacji Lewiatan.

Łukasz Ciuba również wskazuje, że rynkowy wzrost ceny energii jest konsekwencją rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wojny hybrydowej prowadzonej przez Kreml w Europie skutkującej szokiem cenowym na rynkach paliwowo-surowcowych.

W komunikacie PGNiG także możemy znaleźć informację o najwyższych rynkowych cenach gazu ziemnego w historii oraz wybuchu wojny na Ukrainie.

Minimalne wynagrodzenie w 2023 roku

Podwyżki minimalnego wynagrodzenia oraz stawki godzinowej zostały przyjęte 13 września przez Radę Ministrów. Zbliżający się 2023 rok przyniesie aż dwie podwyżki najniższych pensji. Pierwsza z nich będzie 1 stycznia i wyniesie 3 490 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa wzrośnie do 22,80 zł. Kolejna podwyżka ma zacząć obowiązywać od 1 lipca 2023 r. a wraz z nią minimalne wynagrodzenie wyniesie 3 600 zł brutto, a stawka godzinowa 23,50zł.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ceny w 2023 roku. Kolejne podwyżki zbliżają się wielkimi krokami. Co podrożeje w Krakowie? 1.1.23 - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski