Według pierwotnych założeń modernizacja przejazdu kolejowego w Charsznicy miała się rozpocząć tuż po Święcie Zmarłych i potrwać około dwóch tygodni.
Do wykonania prac miały zostać użyte elementy gumowe, które wykona i zamontuje w firma z Wolbromia. Ta jednak nie zdążyła z ich przygotowaniem na czas. - W tej sytuacji uznano, że nie ma co ryzykować i prowadzić prac w grudniu, ponieważ mogłyby je skomplikować zimowe warunki. Dlatego lepiej poczekać i zrobić wszystko na wiosnę - zapowiada wójt Jan Żebrak. W tym roku mają zostać wykonane tylko drobne prace, które doraźnie poprawią stan przeprawy.
Zastosowana technologia ma być pierwszy raz wykorzystana właśnie w Charsznicy. Po wykonanym remoncie pojazdy mają się poruszać cicho i bez wstrząsów. Planowana jest również zmiana profilu torowiska na odcinku kilkuset metrów od przejazdu.
Na czas planowanych prac ruch przez Charsznicę ma się odbywać z wykorzystaniem objazdów, które wyznaczy Starostwo Powiatowe (jako właściciel drogi). Z kolei gmina zbuduje odcinek nowego chodnika dla pieszych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?