Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Charsznica. Jechał pod wpływem narkotyków, a w domu hodował konopie

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
archiwum KPP w Miechowie
W czwartek, 6 września 2018 r., na ulicy Miechowskiej w Charsznicy policjanci z miejscowego posterunku zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem będąc pod wpływem narkotyków. W pojeździe funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli 29 gramów białego proszku, jak się okazało, amfetaminy. Policjanci zabezpieczyli także narkotyki w domu zatrzymanego mężczyzny.

Jak informuje rzecznik miechowskiej policji asp. szt. Marcin Jamroży, policjanci zatrzymali do kontroli kierowce volkswagena passata w czwartek, kilkanaście minut po północy. - Przeprowadzone badanie wykazało, że kierujący był trzeźwy, jednak jago zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, dlatego też postanowili sprawdzić, czy nie znajduje się on pod wpływem innych środków. Przeprowadzony test wskazał, że mężczyzna jest pod wpływem narkotyków. Kiedy policjanci w kontrolowanym samochodzie odnaleźli i zabezpieczyli 29 gramów amfetaminy, mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

W miejscu zamieszkania mężczyzny, 29-letniego mieszkańca gminy Charsznica, policjanci zabezpieczyli ponad pół kilograma amfetaminy, 182 gramy suszu marihuany, rosnący krzew konopi indyjskich o wysokości 2 metrów oraz wagę elektroniczną.

Sprawca usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi mu do lat 10 więzienia. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna może też odpowiadać za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Będzie to zależało od tego, jaka była zawartość środka odurzającego w jego organizmie.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski