Z Pana wystąpienia podczas rozpoczęcia Dni Kapusty wynika, że Charsznica to nie tylko uprawa tego warzywa.
- To prawda. Mamy dobrze prosperującą odlewnię metali kolorowych i żeliwa. Przedsiębiorstwo co roku zwiększa zatrudnienie, rozbudowuje się i myślę, że będzie to znaczący zakład na skalę nie tylko Charsznicy, ale też Małopolski, a nawet Polski. Już teraz produkuje wyroby, które powstają tylko w dwóch odlewniach w kraju, jak min.żeliwo sferoidalne. Z tego, co wiem, pracownicy są zadowoleni z wynagrodzeń i z warunków pracy. A jest to zakład, który powstawał zupełnie od podstaw.
- W Charsznicy można się też zaopatrzyć w kostkę brukową.
- Mamy producenta galanterii betonowej, kostki brukowej, krawężników i innych wyrobów betonowych. W tej chwili dostarczają materiały m. in. do budowy obwodnicy Miechowa. Firma zajmuje powierzchnię sześciu hektarów i też się rozbudowywuje oraz zwiększa zatrudnienie z roku na rok.
- To wszystko nie są firmy z branży rolniczej.
- Jest duży zakład mleczarski, który kiedyś funkcjonował w Miechowie i Charsznicy, a dzisiaj całą produkcję przeniósł do nas. Mamy przetwórnię owoców oraz ubojnię z masarnią.
- Myśli Pan, że gdyby nie kapusta, te inne gałęzie rozwinęłyby się na tym terenie?
- Pewnie odlewnia, masarnia czy mleczarnia nie mają wielkiego związku z uprawą kapusty. Ale już na pewno ma z nią związek bardzo dobrze funkcjonująca restauracja i hotel oraz wiele mniejszych punktów gastronomicznych i cateringowych . One przecież dostarczają posiłki również pracownikom zatrudnionym do pracy w polu. Kapusta i inne warzywa ma wpływ na cały handel. Mamy firmę trudniącą się produkcją farszu do pierogów i krokietów dla dużych firm garmażeryjnych. Jest wiele zakładów przetwórczych, produkujących i konfekcjonujących kapustę kiszoną i ogórki kiszone oraz inne warzywa nieprzetworzone. To są firmy znaczące w skali kraju, a nawet eksportujące towar za granicę. To z kolei wymaga produkcji opakowań, woreczków, skrzyniopa-let itp. Wymaga też maszyn do przetwórstwa, a w Miechowie rozpoczęto produkować kombajny do kapusty. Kapusta jest zatem dla tych gałęzi motorem napędowym.
- Gdy patrzy się na Charsznicę na nie widać tak dużej ilości przedsiębiorstw.
- Oceniam, że przy samej kapuście zatrudnionych jest około tysiąca osób. Może tego nie widać, bo to jest produkcja rozdrobniona. Ale u nas rynek pracy jest duży i ciągle tych ludzi do pracy brakuje.
- Rozdrobnienie ma ten plus, że z dnia na dzień pracy nie powinno zabraknąć na skutek upadku zakładu.
- Nawet jeżeli upadłoby jakieś pojedyncze przedsiębiorstwo, to są inne lub w jego miejsce powstaną kolejne. To są stałe miejsca pracy, które nie znikną. Uważam, że sprawy idą u nas w dobrym kierunku i tylko można się z tego cieszyć.
- Ksiądz Ludwik Michalik, który z Charsznicą jest związany od 40 lat, powiedział - być może pół żartem - że ludzie mają piękne mieszkania, a w nich nawet zagraniczne meble.
- Jeżeli ludzie mają dochody, to stać ich na to, żeby inwestować w domy, nieruchomości. I dzięki temu też powstają kolejne zakłady usługowe. Jeżeli ludzi stać na wybrukowanie podwórka, to powstaje zakład produkujący bruk itd.
- Rolnicy jednak odpowiadają, że mają w domach chińskie meble bo na polskie ich nie stać... Narzekają na niskie ceny kapusty.
- Ceny rzeczywiście są niskie, niewiele podskoczyły na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, ale rozwiązaniem jest mechanizacja produkcji rolnej i produkcja produktu finalnego, trafiającego prosto na półkę sklepową. Mechanizacja pozwala na uprawę większych areałów i oszczędności na pracownikach. Natomiast zawsze gotowe produkty są najdroższe, a surowce najtańsze. Często daję przykład Rosji i Japonii. Rosja sprzedaje surowce i jest biedna, a Japonia nie ma surowców, tylko sprzedaje gotowe wyroby i jest bogata.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?