Fot. Eliza Jarguz
Olkusz
Uczestnicy złożyli przed trzema sklepami w mieście, które handlują takim asortymentem, suche wiązanki kwiatów z napisem "Ostatnie pożegnanie dopalaczy". - Chcemy, by sklepy sprzedające dopalacze zostały zlikwidowane - mówi Łukasz Kmita, jeden z organizatorów marszu. Akcję przeciwko sprzedaży dopalaczy zorganizowali wspólnie Stowarzyszenie "STOP dla dopalaczy", Katolickie Stowarzyszenie "Rycerze Kolumba" i Związek Strzelecki "Strzelec". W Olkuszu w ostatnich miesiącach powstały trzy sklepy oferujące w sprzedaży dopalacze. - Wszystkie są czynne do północy i można tu spotkać przede wszystkim młodych ludzi. Nikt nie ma wątpliwości, że zakupione artykuły nie służą do celów kolekcjonerskich, ale są przez młodzież zażywane. Specyfiki mają podobne działanie do narkotyków - mówi Jacek Wolach, jeden z uczestników marszu. - Chcemy wpłynąć na samych sprzedawców, by zaprzestali działalności i przekonać właścicieli nieruchomości, by wypowiedzieli handlującym dopalaczami umowy najmu - mówi Łukasz Kmita. Szanse są jednak niewielkie. Jeden z handlujących pytany o to, czy zamknie interes, powiedział krótko: zamknijcie się!
(LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?