Niecieczanie, którym w tym sezonie „nie grozi” ani awans, ani degradacja do niższej ligi w spotkaniu z drużyną z Dolnego Śląska chcą podtrzymać bardzo dobrą passę, jaką na wiosnę mają na własnym boisku.
_– Za cel stawiamy sobie kolejne zwycięstwo oraz zakończenie meczu z czystym kontem. W wiosennej części sezonu na własnym boisku nie straciliśmy jeszcze ani jednej bramki i chcemy nadal kontunuować tą serię _– podkreśla trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.
Jutrzejszy rywal niecieczan zajmuje wprawdzie niższe miejsce niż „Słoniki” i ma o trzy punkty mniej, jednak prezentuje bardzo solidny futbol. – Na pewno miejsce w tabeli, jakie zajmuje zespół Miedzi nie jest adekwatne do możliwości piłkarskich tej drużyny. Fatalny początek sezonu cały czas odbija się czkawką tej drużynie. Ostatnio znów nastąpiła w niej zmiana szkoleniowca, dlatego coś nie funkcjonuje tam tak jak powinno, ale to już nie nasze zmartwienie – stwierdził szkoleniowiec „Słoników”
Gospodarze do jutrzejszego meczu przystąpią bez sześciu graczy, którzy leczą kontuzje: Mateusza Abramowicza, Dariusza Pawlusińskiego, Łukasza Pielorza, Vojtecha Horvatha, Damiana Piotrowskiego i Dariusza Jaceckiego. – Szansę gry dostaną zawodnicy, którzy grali dotychczas nieco mniej i mam nadzieję, że godnie zastąpią swoich kolegów i nie zawiodą – stwierdził Mandrysz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?