Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą się zrehabilitować. Dzisiaj „Jaskółki” zmierzą się na swoim torze z drużyną mistrza Polski

Piotr Pietras
W poprzednim sezonie, w meczu Unii Tarnów z Fogo Unią Leszno, nie brakowało  twardej walki
W poprzednim sezonie, w meczu Unii Tarnów z Fogo Unią Leszno, nie brakowało twardej walki Fot. SEBASTIAN MACIEJKO
Ekstraliga żużlowa. Dzisiaj (godz. 19.30, transmisja w stacji telewizyjnej nSport+ HD) w meczu 2. kolejki zespół Unii Tarnów zmierzy się przed własną publicznością z mistrzem Polski Fogo Unią Leszno. Obie drużyny przegrały swoje pierwsze mecze i teraz będą chciały się zrehabilitować. W dzisiejszym meczu nie powinno więc zabraknąć emocji.

Największym problemem organizatorów jest pogoda, a konkretnie opady deszczu. Między innymi z tego powodu odwołany został zaplanowany na czwartkowe popołudnie finał Złotego Kasku (zawody zostały przełożone na poniedziałek 18 kwietnia, godz. 17).

Wczoraj aura była jednak łaskawa i zawodnicy Unii Tarnów mogli odbyć trening na tarnowskim torze. - Zawody mają wprawdzie rangę zagrożonych, ale nawierzchnia przygotowana jest bardzo dobrze - chwalił pracę wykonaną przez tarnowskich toromistrzów komisarz toru Zbigniew Kuśnierski, który już od wczorajszego przedpołudnia był na tarnowskim torze. - Prognozy pogody są dobre, mecz powinien więc odbyć się bez żadnych przeszkód - dodał.

Tarnowianie bardzo chcą zrehabilitować się za słaby występ w inauguracyjnym spotkaniu w Grudziądzu, zadanie będą mieli jednak trudne. - Zespół z Leszna to jeden z kandydatów do miejsca na podium Drużynowych Mistrzostw Polski, dlatego rywalizacja zapowiada się bardzo interesująco - przyznaje trener „Jaskółek” Paweł Baran.

- Nie ukrywam, że chcemy wykorzystać absencję w drużynie Fogo Unii Leszno kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa i spróbujemy powalczyć jak równy z równym z bardzo mocnym przeciwnikiem. Nie ma bowiem co ukrywać, że to zespół z __Leszna jest faworytem spotkania - dodaje szkoleniowiec Unii Tarnów.

Leszczyńskie „Byki” sezon rozpoczęły od porażki na własnym torze ze Stalą Gorzów Wlkp. i zapowiadają, że do Tarnowa jadą po zwycięstwo. - Mecz na pewno będzie ciekawy i emocjonujący, tego jestem pewny. W tej chwili trudno jednak wskazać jego zwycięzcę. My straciliśmy już dwa punkty na swoim torze, dlatego w Tarnowie postaramy się odrobić te straty. W poprzednich latach konfrontacje dwóch Unii także były zacięte, nie inaczej będzie więc dzisiaj - przewiduje trener Fogo Unii Leszno Roman Jankowski, który w przeszłości był także opiekunem „Jaskółek”.

W poprzednim sezonie, na torze w Tarnowie, gospodarze przegrali w ekipą Fogo Unii 43:47, a najskuteczniejszymi zawodnikami w obu ekipach byli Duńczycy: w Unii Tarnów Leon Madsen, natomiast w Unii Leszno Nicki Pedersen.

Przypuszczalne składy:

Unia T.: 9. Madsen, 10. Michelsen, 11. Bjerre, 12. Świderski, 13. Kołodziej, 14. Rolnicki, 15. Rempała.
Fogo Unia L.: 1. Pawlicki, 2. Musielak, 3. Zengota, 4. Kildemand, 5. Pedersen, 6. Kaczmarek, 7. Smektała.
Sędziuje: Ryszard Bryła (Zielona Góra).
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski (Opole).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski