Chcą swój region promować lepiej i... ładniej

Siatkarze "Gryfa“nie chcą poprzestać na rozgrywkach amatorskich FOT. MAGDALENA UCHTO

Drużyna powstała na początku września 2010 roku, jako "Ripandolo" Słaboszów. Przystąpiła do rozgrywek w amatorskiej V lidze TKKF Kraków. Przez dwa sezony treningi oraz mecze ligowe rozgrywała w hali sportowej w Dziaduszycach. - Było to możliwe dzięki zrozumieniu ze strony wójta Zbigniewa Kity - mówi Mateusz Podyma. Dobra gra sprawiła, że drużyna znalazła się w trzeciej lidze.

Postawiono na wzmocnienie i rozbudowanie zespołu poprzez pozyskanie młodych zawodników. Drużyna przystąpiła do stowarzyszenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Brzuchani i zmieniła nazwę na "Gryf".

- Założyliśmy Stowarzyszenie Turystyki, Rekreacji i Sportu "Feniks", co może nam pozwolić na staranie się o fundusze ze starostwa - zaznacza Mateusz Podyma.

Obecnie treningi i mecze odbywają się w hali sportowej przy Gimnazjum nr 1 w Miechowie. Dotychczas za jej wynajem oraz dojazdy zawodnicy płacili z własnej kieszeni.Udało się jednak otrzymać, z gminy Miechów, 2,5 tys. zł dotacji . To pozwoli na pokrycie kosztów korzystania z hali i częściowo dojazdów na mecze. Nie stać ich jednak na trenera. Mimo to udowodnili, że potrafią awansować z ligi do ligi.

Zawodnicy nie mają jednolitych strojów. Na ich zakup, dla całej drużyny, potrzebują około 2 tys. zł. - W "Gryfie" grają zawodnicy z powiatu miechowskiego w wieku od 17 do 25 lat. Jako jedyni uczestniczymy w rozgrywkach na szczeblu wojewódzkim - mówi Mateusz.

Obecnie w drużynie grają: Mateusz Podyma, Przemysław Krochmal, Michał Niedojadało, Andrzej Sroga, Adam Migas, Paweł Rosół, Łukasz Zegan, Michał Zegan, Marcin Horyń, Robert Nowak, Dominik Mucha, Piotr Mazur, Marcin Banach i Daniel Sokół.

Zawodnicy chcieliby być tak znani jak siatkarki z Pro-szowic. Mają nadzieję, że uda się znaleźć osoby, które pomogą spełnić im marzenia.

(MAU)