Patryk Tuszyński (czarny strój) zdobywa gola dla Sandecji FOT. (KOW)
I LIGA PIŁKARSKA. Sandecja zebrała pochwały za grę mimo porażki z Arką
Trudno nie przyznać szkoleniowcowi racji. Sandecja rozpoczęła sobotni bój z gdynianami z wysokiego "C" i gdy wspomniany Tuszyński wyprowadził ją na prowadzenie, wydawało się, że stłamsi przeciwnika. Od 15 min przyszło jej jednak zmagać się z Arką w liczebnym osłabieniu. Mimo to sądeczanie do końca zawodów dążyli do odrobienia straty. Nie udało im się wyrównać, ale kibice docenili ambicję swych ulubieńców, żegnając ich oklaskami. - Ta porażka sprawia, że wciąż musimy oglądać się za siebie - przyznaje Hajdo.
- W meczu straciliśmy nie tylko punkty, ale i Makucha, który będzie pauzować w czekającym nas w sobotę meczu z GKS Katowice. Zagrożeni są ponadto Paweł Nowak, Patryk Tuszyński i Piotrek Kosiorowski. Jeśli na Górnym Śląsku ujrzą kolejny żółty kartonik, to nie wystąpią w szalenie istotnym dla nas następnym spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Zastanawiam się więc, czy desygnować ich w sobotę do wyjściowego składu.
Tymczasem dobre wieści przywiózł z Krakowa prezes Sandecji Andrzej Danek. Po meczu Wisły z Widzewem Łódź spotkał się z dyrektorem hiszpańskiego Getafe Club de Futbol Antonio Munozem Gomezem oraz z jego polskim przyjacielem i przewodnikiem Andrzejem Janeczką. Prowadzone są rozmowy dotyczyły nawiązania ewentualnej współpracy między Sandecją i występującym w hiszpańskiej ekstraklasie Getafe CF.
- Wstępnie ustaliliśmy, że Hiszpanie będą promować naszych młodych, zdolnych zawodników - tłumaczy prezes. - Już być może w czerwcu na Półwysep Iberyjski wyjedzie dwóch graczy. Jeśli przypadną do gustu tamtejszym trenerom, to dostaniemy za nich godziwy ekwiwalent. Myślimy także o stałych wymianach grup młodzieżowych.
Oficjalne porozumienie między klubami nie zostało jeszcze podpisane, wiele wskazuje jednak na to, że wkrótce przedstawiciele obydwu zainteresowanych stron złożą autografy na właściwym dokumencie.
- Warto wiedzieć, że dyrektor Getafe CF był w przeszłości kapitanem piłkarskiej drużyny Atletico Madryt. W czasach gdy barwy tego klubu reprezentował Roman Kosecki - dodaje Andrzej Danek.
Daniel Weimer
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?