Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą zatrzymać Pogoń

Piotr Pietras
W poprzednim meczu na stadionie w Mielcu niecieczanie pokonali mistrza Polski Lecha Poznań 3:1.
W poprzednim meczu na stadionie w Mielcu niecieczanie pokonali mistrza Polski Lecha Poznań 3:1. Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. W kolejnym meczu na stadionie w Mielcu Termalica Bruk-Bet zagra z wiceliderem tabeli Pogonią Szczecin, która jako jedyna nie doznała jeszcze porażki w lidze.

Niecieczanie znakomicie spisują się występując w roli gospodarza na Stadionie Miejskim w Mielcu. W trzech dotychczas rozegranych spotkaniach zdobyli komplet punktów, pokonując Zagłębie Lubin (1:0), Górnika Zabrze (3:0) oraz Lecha Poznań (3:1).

Stadion w Mielcu wyjątkowo nam służy i jeżeli nadal tak ma być, to możemy na __nim długo grać – żartuje szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

Na razie wiadomo, że niecieczanie w Mielcu będą grali do końca października. Oprócz dzisiejszego meczu z Pogonią, na Podkarpaciu zmierzą się jeszcze z Górnikiem Łęczna (3 października) i Lechią Gdańsk (25 października).

Kolejny mecz w roli gospodarza (7 listopada z Podbeskidziem Bielsko Biała) „Słoniki” mają już rozegrać na własnym, przebudowanym stadionie w Niecieczy, na którym prace budowlane trwają w tej chwili od rana do nocy.

Po ostatnim, bardzo dobrym występie niecieczan przeciwko Cracovii, w dzisiejszym spotkaniu 9. kolejki (początek o godz. 15,30, transmisja w stacji nSport+) trudno wskazać faworyta.

– Zespół ze Szczecina to bardzo trudny rywal. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że Pogoń to jedyna niepokonana drużyna w ekstraklasie _– podkreśla szkoleniowiec „Słoników”. – _Ostatnie zwycięstwo szczecinian z liderem tabeli Piastem Gliwice dało nam sporo do myślenia, ale nie od dzisiaj wiadomo, że w __ekstraklasie nie ma łatwych meczów.

Pogoń dwukrotnie przywoziła komplet punktów z meczów wyjazdowych, wygrywając z mistrzem Polski Lechem Poznań (2:1) i Podbeskidziem Bielsko-Biała (3:2). Z kolei w dwóch innych meczach na boiskach rywali, z Lechią Gdańsk i Koroną Kielce, szczecinianie remisowali 1:1.

– Nie ma się co sugerować wcześniejszymi wynikami, gdyż tak naprawdę to każdy mecz jest inny i do każdego trzeba przygotować się inaczej. Mam tu ma myśli choćby taktykę i _zestawienie personalne drużyny _– wyjaśnia Mandrysz, który tradycyjnie nie zamierza zdradzić, jaki plan taktyczny przygotował na mecz z Pogonią.

W zespole „Portowców” czołową postacią w defensywie jest były gracz Termaliki Bruk-Betu Jakub Czerwiński.__

– W naszej drużynie wspólnie z Bartkiem Kopaczem tworzyli zgraną parę środkowych obrońców i mieli spory udział w wywalczeniu awansu do ekstraklasy. To już jednak historia i Kuba teraz zagra przeciwko nam. W tej chwili nasi zawodnicy będą musieli znaleźć sposób na przechytrzenie swojego byłego kolegi z drużyny. Wierzę, że uda się nam strzelić jakieś bramki i mecz potoczy się po __naszej myśli – stwierdził Mandrysz.

Niecieczanie wczoraj trenowali na stadionie w Mielcu, po czym tradycyjnie już udali się do pobliskiego ośrodka w Woli Chorzelowskiej, gdzie w ciszy i spokoju będą przygotowywać się do meczu z Pogonią.

– Przed poprzednimi spotkaniami w Mielcu obraliśmy dokładnie taki sam sposób przygotowań. W ośrodku w Woli Chorzelowskiej mamy stworzone bardzo dobre warunki, dlatego chętnie tam wracamy. Moi podopieczni po krótkim pobycie w tym ośrodku przystępują do meczów bardzo skoncentrowani i mam nadzieję, że podobnie będzie tym razem__– przyznaje Mandrysz.

Szkoleniowiec „Słoników” ma do dyspozycji praktycznie wszystkich graczy. Za czerwoną kartkę w meczu z Ruchem Chorzów musi jedynie pauzować obrońca Sebastian Ziajka.

Przypuszczalny skład Termaliki Bruk-Betu: Nowak – Fryc, Stano, Sołdecki, Jarecki – Drozdowicz, Pleva, Babiarz, Foszmańczyk, Biskup – Kędziora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski