Chcą zawojować bezdroża, może kupią samochód od Hołowczyca

Fot. archiwum

- Chcieliśmy stworzyć w pełni profesjonalny zespół, który będzie mógł zaistnieć w imprezach krajowych i odnosić w nich sukcesy - mówi Marek Temple, kierowca off roadowy z Myślenic. - Trzy załogi wywodzą się z naszego terenu, jedna ze Śląska. W chwili obecnej szukamy sponsora strategicznego, dzięki któremu moglibyśmy pozyskać stosowny budżet na przyszły rok.

W skład Extreme Team Południe wchodzą załogi: Marek Temple i Witold Grabowski, Ziemowit Paś i Michał Sidor, Mariusz i Jarek Godzicowie oraz Klaudia Temple i Jakub Wróbel. Klaudia i Kuba, jako jedyni z Extreme Team Południe startować będą w klasycznych rajdach płaskich. Klaudia uzyskała w tym roku licencję uprawniającą ją do udziału w rundach Rajdowego Pucharu Polski i w takich imprezach myśleniczanka zamierza w przyszłym roku startować. Duet Temple/Wróbel używać będzie w swoich startach samochodu marki citroen saxo, ale niewykluczone, że jeśli team pozyska sponsora, saxo zostanie zamienione na peugeota 206.

Pozostałe trzy załogi reprezentujące barwy Extreme Team Południe walczyć będą na trasach MP i Pucharu Polski w off road. Istnieją także plany, aby któraś z załóg, najprawdopodobniej Marek Temple i Witold Grabowski, spróbowała swoich sił w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych. - Moglibyśmy dokonać zakupu specjalnego samochodu i wystartować także w RMPST. Jest takie auto u Krzysztofa Hołowczyca. Czeka na nabywcę. Zobaczymy jak będzie z budżetem - mówi Marek Temple.

Przed nowym teamem jeszcze jedno wyzwanie w tym roku. Będzie nią runda Pucharu Polski w off road. Potem przerwa w startach. Członkowie Extreme Team Południe chcą wykorzystać ją na zabiegi zmierzające do pozyskania sponsora. Patronat medialny nad nowym teamem objęła redakcja "Dziennika Polskiego".

(MH)