Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chce objąć prowadzenie

Piotr Pietras
Słowacki obrońca Pavol Stano (przy piłce) w zespole „Słoników” w ekstraklasie rozegrał na razie 25 meczów
Słowacki obrońca Pavol Stano (przy piłce) w zespole „Słoników” w ekstraklasie rozegrał na razie 25 meczów Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. Obrońca Bruk-Betu Pavol Stano ciężko trenuje i jest gotowy do gry.

W sobotę (godz. 15.30) zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na własnym boisku z ostatnią w tabeli Koroną Kielce. Spotkanie to będzie sentymentalnym powrotem do przeszłości dla słowackiego obrońcy „Słoników” Pavola Stano, który przez cztery i pół sezonu (2010-2014) był podstawowym graczem drużyny kieleckiej.

39-letni defensor Bruk-Betu Termaliki w tym sezonie jest drugoplanową postacią w ekipie z Niecieczy, w pełnym wymiarze czasu zagrał bowiem tylko w meczu o Puchar Polski z Wigrami Suwałki. W lidze zaliczył natomiast tylko dwa występy: pierwszy w spotkaniu z Pogonią Szczecin, gdy zastąpił na boisku kontuzjowanego Ukraińca Artema Putiwcewa, drugi w końcówce meczu wyjazdowego z Lechią Gdańsk.

Stano w polskiej ekstraklasie rozegrał już w sumie 242 mecze i jest pod tym względem jednym z najlepszych obcokrajowców. Słowak nie ukrywa, że marzy mu się, by w tym sezonie rozegrać jubileuszowy, 250. mecz w naszej lidze.

- Wśród obcokrajowców grających w ekstraklasie na razie zajmuję pierwsze miejsce, pod względem ilości występów, wspólnie z aktualnym drugim trenerem Legii Warszawa, Aleksandarem Vukoviciem - informuje słowacki obrońca. - Nie ukrywam, że chciałbym objąć samodzielne przewodnictwo w tej klasyfikacji, ale by tak się stało, potrzebuję jeszcze co najmniej jednego meczu w ekstraklasie. Wierzę, że nastąpi to w tym sezonie, w barwach klubu z Niecieczy - dodaje.

W przeszłości Stano występował w barwach Korony wspólnie właśnie z Vukoviciem. - Był to najlepszy okres podczas mojej gry w Polsce. Mam wielki sentyment do kieleckiego klubu, ale teraz jestem zawodnikiem Bruk-Betu Termaliki i jako pełny profesjonalista chciałbym zagrać przeciwko Koronie i pomóc „Słonikom” w przerwaniu serii meczów bez porażki - przyznaje Stano, dodając: - Od początku sezonu trener postawił na duet środkowych obrońców: Kornel Osyra - Artem Putiwcew. Zespół tracił mało bramek, zbierał kolejne punkty, szkoleniowiec nie miał więc podstaw, by robić roszady w defensywie. Cały czas jednak solidnie trenuję i jestem w pełnej gotowości do wyjścia na boisko - podkreśla Słowak.

Kielczanie przyjadą na mecz z Bruk-Betem Termalicą po sześciu kolejnych porażkach, w których stracili aż 22 bramki. Z kolei niecieczanie w trzech ostatnich spotkaniach zdobyli tylko jeden punkt. - Trudno w tym meczu wskazać faworyta - mówi słowacki obrońca. - Na pewno z obu stron będzie to bardzo zacięty mecz, natomiast o wyniku mogą zadecydować detale. Niewykluczone, że rywale na sobotni mecz do Niecieczy przyjadą już z nowym trenerem, a wtedy drużyna dostaje dodatkowy impuls do walki, gdyż każdy z zawodników chce się pokazać. Mimo że gramy z ostatnim zespołem w tabeli, spotkanie może być dla nas bardzo trudne. Wierzę jednak, że to moja obecna drużyna wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko - dodaje Stano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski