MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy, by czas parkowania był wliczony w cenę biletu

Redakcja
Wójt Zabierzowa Elżbieta Burtan z wyróżnieniem za pierwsze miejsce w rankingu najlepszych samorządów według "Rzeczpospolitej" Fot. Ewa Tyrpa
Wójt Zabierzowa Elżbieta Burtan z wyróżnieniem za pierwsze miejsce w rankingu najlepszych samorządów według "Rzeczpospolitej" Fot. Ewa Tyrpa
Pierwsze miejsce w rankingu samorządów "Rzeczpospolitej" to najwyższa lokata, jaką kiedykolwiek zajął Zabierzów. Miała Pani jakiś znak, że będzie tak wysoko?

Wójt Zabierzowa Elżbieta Burtan z wyróżnieniem za pierwsze miejsce w rankingu najlepszych samorządów według "Rzeczpospolitej" Fot. Ewa Tyrpa

ROZMOWA KONTROLOWANA. Wójt Zabierzowa ELŻBIETA BURTAN opowiada o przeciągającej się budowie obwodnicy i ofertach na szybkie połączenie z Krakowem

- Trudno powiedzieć, że byliśmy czegoś pewni. Autentycznie byłam zaskoczona. Być może jakiś znak stanowiło to, że dzwoniono do nas z redakcji "Rzeczpospolitej" z pytaniem, czy będziemy na gali kończącej ranking. Pamiętam, że gdy zajmowaliśmy przed kilkoma laty 11. miejsce, czyli poza pierwszą "dziesiątką", nikt do nas nie dzwonił.

Co do samego miejsca, do końca nie było żadnych przecieków, więc zupełnie nie przypuszczałam, że będziemy tak wysoko. W ogóle uważam, że miejsce w "dziesiątce" jest już ogromnym sukcesem.

- Jak w praktyce wygląda ten konkurs?

- Na galę jest zapraszanych sto najlepszych samorządów. Natomiast około czerwca dostajemy ankiety; na tej podstawie są wyłaniane gminy, które przechodzą do kolejnego etapu. Część pytań się powtarza. Weryfikacja następuje dość szybko.

- Lubi Pani jeździć do Warszawy na zakończenie rankingu?

- (śmiech) Nie mogę powiedzieć, że nie... Tym bardziej, że w ostatnich latach jest ciągły progres. Byliśmy na miejscu 11., a potem trzy razy coraz wyżej.

- W czym tak naprawdę tkwi siła Zabierzowa?

- W wykorzystaniu potencjału gminy.

- Ale mówiąc o "wykorzystaniu potencjału", poruszamy się jednak na dużym poziomie ogólności. Spróbujmy konkretniej.

- Odpowiednie położenie i bliskość Krakowa, a co za tym idzie - atrakcyjność gminy są na pewno ważne. Nie zapominajmy też, że na naszym terenie znajduje się autostrada i lotnisko, jedno z największych w Polsce. To też ma znaczenie.

- A co Zabierzów ma z lotniska?

- Materialnie? Niewiele. Wpływają teraz środki z tytułu parkingu wielopoziomowego, ale ciągle obowiązuje rozporządzenie ministerialne sprzed kilku lat, zgodnie z którym lotniska nie płacą samorządom z tytułu zajmowania terenu gminy.

A to niebagatelne kwoty, bo w naszym przypadku chodziłoby o ok. 5 mln zł. Szczerze mówiąc, zastanawiałam się, czy nie oddać tej sprawy do sądu, ale oznaczałoby to wypowiedzenie wojny "całemu światu". A tego nie chcę robić.

- Mówi Pani o bliskości Krakowa, porcie lotniczym, autostradzie... Co jeszcze?

- Nie mam wrażenia, żeby tylko te elementy wpływały na postrzeganie Zabierzowa. Nie zapominajmy, że przyjeżdża na wypoczynek wielu turystów. Dlatego staramy się, aby okolica była jak najbardziej przyjazna, aby dolinki, które mamy, były coraz atrakcyjniejsze.

Tak samo jak ważne jest usprawnienie komunikacji z Krakowem. Tworzymy właśnie projekt "park and ride" (parkuj i jedź), który ma zachęcić do zostawiania samochodów przy stacji PKP i dojazdu do Krakowa pociągiem. Jesteśmy już po rozmowach z władzami spółki PKP, mamy też oferty od inwestorów, którzy by się tym zajęli. Być może projekt ruszy jeszcze jesienią.

- Jakie są ustalenia z PKP?

- Gmina może wydzierżawić interesujący nas teren za 20 groszy za metr kwadratowy, co oznacza ok. 900 złotych miesięcznie. Możemy też poddzierżawić ten grunt i o to nam chodzi.
- Do czego będziecie dążyć w rozmowach z poddzierżawcą?

- Najlepszym rozwiązaniem dla mieszkańców byłoby oczywiście to, aby za parking nie płacić. Jest to możliwe. Wtedy czas parkowania byłby wliczony w cenę biletu. Zobaczymy. To już nie jest do końca od nas zależne. Na dzisiaj mamy dwie oferty.

- Jakie ma Pani teraz priorytety? I nie myślimy nawet o najbliższych trzech miesiącach do końca kadencji, ale bardziej przyszłościowo. Bo co do tego, że będzie Pani znowu startować w wyborach, nie ma wątpliwości.

- Takim priorytetem, nie od dzisiaj, jest obwodnica. Niestety, do końca tego roku nie uda się wykonać pełnej dokumentacji. Jeśli powiem, że będzie roczne opóźnienie, to przesadzę, ale realny termin to pewnie połowa przyszłego roku. Nie zapominajmy, że wiele zależy od wydania decyzji środowiskowej przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Mam nadzieję, że postępowanie administracyjne nie będzie trwało długo.

- To oznacza jednak, że opóźni się również wykup gruntów. Gdy ostatnio rozmawialiśmy na ten temat, mówiła Pani, że "w roku 2011, mniej więcej do maja - ma nastąpić wykup gruntów, a realizacja przez 18 miesięcy - do końca 2012".

- Gruntami rzeczywiście zajmiemy się po wykonaniu dokumentacji, natomiast wiele zależy od tego, jak szybko ministerstwo będzie podejmowało decyzje, bo fundusze na to będą przecież przeznaczane z pieniędzy budżetowych, za pomocą lokalnego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Nie obawia się Pani, że po powodzi i konieczności odbudowy wielu dróg, środki będą w pierwszej kolejności przeznaczane właśnie na to?

- Mam nadzieję, że inwestycja będzie realizowana zgodnie z planem.

- A ile ma ona w sumie kosztować?

- Na dzisiaj jest to koszt ok. 180 mln złotych, łącznie z wykupem działek. To kwota maksymalna. Wiele będzie jednak zależało od tego, czy ostatecznie będzie tunel, czy estakada.

- Kiedy poznamy ostateczny wariant przebiegu obwodnicy?

- Trudno mi jednoznacznie powiedzieć, bo wiele decyzji jest zależnych od organów pozagminnych, ale liczę, że w połowie przyszłego roku.

- Inne priorytety?

- Rozbudowujemy szkołę w Bolechowicach, przygotowujemy się do modernizacji szkoły w Zabierzowie. Na terenie gminy powstanie też kolejny "Orlik". Dużą wagę przywiązuję również do projektu turystycznego "Jurajski raj".

- Co Pani uważa za największą porażkę tej kadencji? Czy to, że radni odmówili finansowania oczyszczalni przydomowych?

- Ja wiem, czy to porażka? Decyzja rzeczywiście została podjęta, ale myślę, że jeszcze do tego tematu kiedyś wrócimy.

- Z perspektywy czasu - zamieszanie związane z Kraków Business Parkiem wpłynęło na stosunek inwestorów do gminy albo na wizerunek samego Zabierzowa?

- Na pewno wizerunkowi to nie pomogło. Natomiast z takich praktycznych rzeczy, to pewnie w ramach KBP stałby już kolejny planowany budynek, a to zwiększyłoby dochody gminy.
- Budowa została wstrzymana?

- CBA poprosiło nas o przesłanie wszystkich dokumentów związanych ze sprawą.

- Ma Pani w związku z tym wrażenie częstszych kontroli?

- Pewnie tak, ale nie chciałabym przesadzać. Oczywiście, zdarzają się też momenty zwątpienia i nawet czasem mam ochotę rzucić wszystkim, jak słyszę od opozycyjnych radnych, że w gminie tak źle się dzieje. Ale na drugi dzień przechodzi. Bo tak naprawdę bardzo lubię to, co robię.

- Na koniec - które wyróżnienie jest dla Pani najważniejsze: ranking samorządów "Rzeczpospolitej", nagroda od Forbesa dla gminy sprzyjającej biznesowi czy może tytuł Najlepszego Wójta w Małopolsce, zdobyty przed rokiem?

- Była jeszcze najlepsza strona internetowa gminy w Małopolsce, 4. miejsce w rankingu Związku Powiatów Polskich... Wszystkie nagrody są miłe, ale jednak najbardziej doceniamy - wspólnie z radnymi - ranking "Rzeczpospolitej".

Rozmawiali: EWA TYRPA

REMIGIUSZ PÓŁTORAK

[email protected]

Samorządy z powiatu krakowskiego w "Złotej Setce"

Gminy wiejskie

Zabierzów - 1. miejsce

Wielka Wieś - 3. miejsce

Zielonki - 9. miejsce

Michałowice - 67. miejsce

Sułoszowa - 91. miejsce

Gminy wiejskie innowacyjne

Wielka Wieś - 1. miejsce

Zabierzów - 2. miejsce

Michałowice - 3. miejsce

Zielonki - 11. miejsce

"Europejski Samorząd"

Kocmyrzów-Luborzyca - 22. miejsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski