Fot. (ADOM)
Trzy pytania do... Stanisława Stocha, prezesa Dobczyckiego Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów
- Nie jesteśmy dla nich żadną konkurencją. Nasze Stowarzyszenie powstało na zasadzie oddolnej inicjatywy emerytów i rencistów z terenu gminy Dobczyce, dotychczas niezrzeszonych. Takie było zapotrzebowanie społeczne. Aktualnie w Stowarzyszeniu jest 50 osób, a tymczasową siedzibą jest lokal PTTK.
- Jakie idee przyświecają stowarzyszeniu?
- Dewizą członków jest aktywna "jesień życia" poprzez spędzanie wolnego czasu w sposób urozmaicony. W związku z tym odbywają się comiesięczne spotkania w strażnicy OSP albo w naszej siedzibie. Mamy już za sobą Wieczór Andrzejkowy oraz połączone spotkanie opłatkowe i noworoczne, na którym śpiewaliśmy kolędy. Niebawem utworzymy odpowiednie koła. Nawiązaliśmy współpracę m.in. z podobnym stowarzyszeniem w Sarisskich Michalanach na Słowacji. Planujemy regularne spotkania przy kawie z ciekawymi ludźmi. Mimo swoich lat chcemy być postrzegani jako osoby cieszące się życiem.
- Kto Panu pomaga?
- Przede wszystkim wiceprezes Anna Boczoń, skarbnik Józefa Baran, była główna księgowa w magistracie, która jest "motorem" wielu przedsięwzięć oraz sekretarz Władysław Kornaś.
Rozmawiał (ADOM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
