- Wynajęli pokój w jednym z pensjonatów, musieli jednak czekać na jego zwolnienie do godziny 15, a była dopiero 11. Poszli więc do pobliskiej karczmy, gdzie wypili alkohol - relacjonuje nadkom.sarz Kazimierz Pietruch z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Gdy nadeszła odpowiednia godzina, mężczyźni postanowili udać się do pensjonatu. Niestety nie mogli otworzyć drzwi pojazdu. Sąsiednie auto stało zbyt blisko. Kierowca chciał przestawić samochód. Niestety zahaczył o sąsiedni i spowodował kolizję. Po sprawdzeniu trzeźwości kierowcy okazało się, że miał on 1,3 mg/l alkoholu.
(BES)