- 21-latek miał dużo szczęścia. Z obrażeniami ciała trafił do chrzanowskiego szpitala. Najważniejsze jednak, że żyje - wyjaśnia Robert Matyasik, rzecznik prasowy chrzanowskiej policji.
Trzebińska policja wszczęła już czynności wyjaśniające w tej sprawie. Poszkodowanemu pobrano krew do badań, by sprawdzić, czy był trzeźwy. Na razie wszystko wskazuje na to, że mieszkaniec Siemianowic Śląskich po prostu nie zdążył na pociąg. Do zdarzenia doszło około godz. 19.40 w sylwestra. Niewykluczone więc, że mężczyzna spieszył się na zabawę noworoczną. (LIZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?