Rozporządzenie w sprawie poszerzenia krakowskiej specjalnej strefy ekonomicznej czeka już tylko na podpis premier Beaty Szydło. Na mocy tego dokumentu obszar strefy zwiększy się o blisko 83 hektary. Po raz pierwszy włączone do niej zostaną tereny w Chełmcu, Bobowej, Starym Sączu i Drwini.
Jak tłumaczy Małgorzata Popławska, wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego, który zarządza strefą, największe znaczenie ma włączenie gruntów należących do prywatnych inwestorów. - Chodzi o Akamai Technologies Poland w Krakowie, Pratt & Whitney Tubes w Niepołomicach i spółkę Wiśniowski w Chełmcu - wylicza Małgorzata Popławska.
Bramy, silniki, informatyka
Ta ostatnia firma na polskim rynku działa już od 25 lat. Jej bramy garażowe znane są nie tylko w naszym kraju. A wjeżdżający do Nowego Sącza od strony Brzeska stale widzą, jak szybko rozbudowuje swoje znajdujące się tam obiekty.
A do końca 2019 roku planowana jest kolejna inwestycja o wartości 140 mln zł. Powstaną nowe hale, firma zakupi nowe maszyny i linie produkcyjne oraz stworzy co najmniej 80 nowych miejsc pracy. W specjalnej strefie znajdzie się cały teren należący do firmy, czyli ponad 27 hektarów.
O znacznie mniejszą powierzchnię, bo tylko o 2,3 ha, zostanie powiększona podstrefa w Niepołomicach. Tam spółka Pratt & Whitney Tubes, producent podzespołów do silników lotniczych, nie tylko zwiększy swoje moce produkcyjne, ale też wprowadzi nowe technologie, niestosowane do tej pory w Polsce. Na ten cel przeznaczy 20 mln zł i zatrudni dodatkowo 30 osób. Te plany zostaną zrealizowane do końca 2020 roku.
Jeszcze mniejszy obszar, tylko 0,3 ha, zostanie dołączony do podstrefy w Krakowie na potrzeby firmy Akamai, świadczącej usługi w zakresie przetwarzania danych, wykorzystującej rozwiązania z pogranicza matematyki i informatyki. Choć nakłady inwestycyjne to zaledwie 440 tys. zł (będą wydane głównie na sprzęt informatyczne, meble i urządzenia biurowe), to firma deklaruje zatrudnienie 150 osób, przy 290 już pracujący w krakowskim oddziale Akamai.
Dla małych i średnich
Ale specjalna strefa poszerzana jest nie tylko o prywatne grunty. - Sporą część stanowią tereny publiczne, które zostaną przygotowane dla małych i średnich przedsiębiorstw - podkreśla Małgorzata Popławska.
Gmina Bobowa chce stworzyć Strefę Aktywności Gospodarczej w Siedliskach. Na ten cel zamierza przeznaczyć 1,5 ha z własnych zasobów i 10,5 ha należące do Skarbu Państwa. Do końca 2018 roku na przygotowanie tego terenu wyda 5,5 mln zł.
W Drwinii powstanie podstrefa o powierzchni ok. 9,5 ha. Koszty uzbrojenia tego obszaru i budowy dróg wewnętrznych szacowane są na 19 mln zł, teren powinien być gotowy na przyjęcie inwestorów z końcem 2019 roku.
W Starym Sączu strefa aktywności gospodarczej będzie mieć 1,9 ha. Podstrefa w Zatorze zwiększy się o kolejne 4,3 ha.
Jak wylicza resort rozwoju i finansów, na inwestycje na nowych terenach w krakowskiej specjalnej strefie ekonomicznej firmy wydadzą nawet 670 mln zł. Wróci do nich w formie zwolnień podatkowych nieco ponad 300 mln zł.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 11
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiStrefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?