Chick Corea w trio. Ma na swym koncie wykonywanie niemal wszystkich odmian jazzu

76-letni (w czerwcu urodziny) Chick Corea, pianista i kompozytor, 22-krotny zdobywca nagrody Grammy to ikona jazz-rocka; obok Herbiego Hancocka i Keitha Jarretta czołowy pianista jazzu nowoczesnego.

Współpracował z Milesem Davisem (płyty „Filles de Kilimanjaro” oraz „Bitches Brew”), stworzył legendarną grupę Return to Forever (był z nią w roku 2011 w Krakowie), której nagrania ( „Spain” i „La Fiesta”) są już standardami. Jest bez wątpienia jednym z pionierów muzyki fusion, czyli połączenia jazzu i rocka w formule elektrycznego grania.

W świecie muzyki wyrastał od dziecka. Jego ojciec Armando to pochodzący z Włoch zawodowy trębacz. Chick zaczął pobierać lekcje gry na fortepianie w wieku czterech lat; później uczył się też grać na perkusji.

Pracowity, nie miał jednak serca do regularnej nauki w szkołach muzycznych; w słynnej Juilliard School of Music wytrzymał… dwa miesiące. Zanim trafił do jazzu, występował na weselach i bar micwach, ćwicząc umiejętność grania dla ludzi, w jazzie wszak bezcenną.

Jego znakiem szczególnym w muzyce jest wielobarwna liryczność, przepełniona akordami dominantowymi, dynamiczne figuracje chromatyczne, pasaże, oparte na akordach zmniejszonych oraz ogniste akcentowanie fraz.

Corea nagrał do tej pory ponad 70 płyt - solo oraz z muzykami, takimi jak Bobby McFerrin, Herbie Hancock, Pat Metheny Gary Burton czy Dave Holland. Sprawdził się niemal we wszystkich stylach - od mainstreamu po free, od jazzu akustycznego po wyrafinowaną elektronikę. Z powodzeniem próbował też sił w muzyce klasycznej (m.in. jako interpretator dzieł Mozarta i Scriabina).

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 2

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto