Chłopiec z paskiem w kwiatki

Edukacyjne spotkania w muzeum

   Prócz kaszmirowych szali dzieci podziwiały także m.in. welon ślubny z koronki klockowej, koronkowe wachlarze, letnią suknię z muślinu, ozdobioną koralikami suknię wizytową z atłasu, a także bajecznie kolorowe pasy kontuszowe. - Pas pięknie ozdabiał ubiór, jaki dawniej nosili mężczyźni. Strój ten składał się z dwóch części: żupana i kontusza - _tłumaczyła Agnieszka Gacek. Maluchy najbardziej zafascynował fakt, że pasy ozdobione były kwiatowymi wzorami. - Ale to śmieszne, że chłopcy nosili paski w kwiatki - dziwiła się jedna z dziewczynek.
   Uczestnicy warsztatów dowiedzieli się także, w jaki sposób wytwarzano kiedyś tkaniny i mieli okazję przyjrzeć się z bliska pochodzącym z XVIII i XIX wieku fragmentom adamaszku, atłasu ozdobionego haftem kładzionym, aksamitu rytego czy brokatu aksamitnego.
   Podczas prezentacji zabytkowych tkanin pracownicy muzeum używali białych rękawiczek. - Tkaniny te są bardzo delikatne, poza tym szkodzi im światło. Mogą spłowieć i dlatego muszą być odpowiednio przechowywane - _tłumaczyła Jolanta Gumula z Sekcji Edukacji MNK.
   Na koniec przyszedł czas na zabawę w projektowanie kolekcji ubiorów, którą poprowadziła Iwona Dobrzańska-Wnęk, artysta plastyk. Dzieci otrzymały kartki ze szkicami osób ubranych w barokowe stroje i miały za zadanie je pokolorować. Niektórzy używali do tego celu kredek, a inni naklejali na kartki niewielkie skrawki różnobarwnych tkanin, wstążeczek i nici, tworząc prawdziwie oryginalne wzory.
   Kolejne warsztaty odbędą się w muzeum za tydzień. Tym razem dzieci zapoznawać się będą z wyrobami ceramicznymi i z historią porcelany.
    (PSZ)