Chłopskie liceum nie kapituluje...

Już w 1945 roku powstało w Radłowie Prywatne Gimnazjum i Liceum Koedukacyjne im. T. Kościuszki. Założycielem szkoły (która ulokowała się w pałacu Dolańskich) i jej pierwszym dyrektorem był Jan Grela. Rok później władza ludowa powołała w jej miejsce Państwowe Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące. W 1952 szkoła otrzymała nazwę Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki. W 1961 Janek Krasicki zastąpił Kościuszkę w roli patrona, ale w 1992 przywrócono szkole imię przywódcy insurekcji z 1794 roku. Siedem lat później nastąpiła kolejna zmiana nazwy tej radłowskiej placówki na Zespół Szkół Zawodowych. A od września 2002 ZSZ przemianowano na Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. T. Kościuszki. Składa się nań: 3-letnie Liceum Ogólnokształcące i 4-letnie Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego oraz Zasadnicza Szkoła Zawodowa (operator maszyn leśnych), 2-letnie Liceum Uzupełniające dla dorosłych i Policealne Studium Zawodowe o kierunku technik administracji.

Średnia szkoła w Radłowie przez dziesiątki lat sprzyjała społecznemu awansowi mieszkańców tej wiejskiej gminy. Dla wielu pokoleń dzieci z rodzin chłopskich była jedyną szansą zdobycia wiedzy, umożliwiającej dalszą edukację i karierę. Szybko zyskała trafne miano chłopskiego liceum. Jego absolwentami są m.in. nuncjusz apostolski w Polsce, abp Józef Kowalczyk, były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Franciszek Ziejka, czy sędzia Andrzej Seremet, wybrany niedawno na prokuratora generalnego.

- Piękne tradycje i długa lista wybitnych wychowanków naszej szkoły zobowiązują i nie zamierzamy łatwo poddawać się przeciwnościom - oświadcza Józef Trytek, dyrektor radłowskiego ZSP.

- Nie ma co ukrywać, jest trudniej niż przed laty, przed reformą administracyjną kraju. Jesteśmy w orbicie Tarnowa, który skutecznie przyciąga gimnazjalistów do swoich szkół. Nie sprzyjają nam też: kiepska komunikacja w obrębie gminy, postępujący niż demograficzny i naturalna chęć wyrwania się młodych ludzi z rodzinnego środowiska, często wspierana przez rodziców. Może teraz, kiedy Radłów stał się miastem i zyskał na randze, młodzi ludzie zechcą częściej wybierać naukę w radłowskim liceum... - przypuszcza dyr. Trytek. Dodaje, że szkoła od lat zwraca na siebie uwagę, organizując m.in. biegi masowe, turnieje szachowe, czy Międzypowiatowy Przegląd Programów Artystycznych "A gdy wolności przyszedł czas".

W tej chwili w ZSP im. T. Kościuszki kształci się w sumie ok. 160 uczniów (także z sąsiednich gmin), z czego setka to licealiści. W obecnym roku szkolnym udało się skompletować jedynie jedną pierwszą klasę LO, liczącą 24 uczniów. Tymczasem, z każdym rokiem poprawiają się warunki nauczania i prowadzenia zajęć dydaktycznych. Niedawno oddano do użytku halę gimnastyczną, wybudowaną przez Starostwo Powiatowe w Tarnowie. Remontu i modernizacji wymaga od lat siedziba ZSP, czyli zabytkowy pałac Dolańskich, wraz z otaczającym go parkiem.
- O pilnych potrzebach szkoły rozmawiam i rozmawiać będę z naszymi władzami miejskimi, ze starostwem. Ucieszyła mnie ostatnio deklaracja Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego o dofinansowaniu renowacji zabytkowej auli na piętrze pałacu. Konieczne są tam niezwłoczne prace remontowo-konserwatorskie - zwraca uwagę dyr. Trytek.

Radłowskie liceum z tradycjami jest wizytówką miasta, gminy, powiatu, ale trzeba o nią wspólnie zadbać - podkreślają w kierownictwie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. T. Kościuszki. W przeciwnym razie, pozostaną tylko... tradycje.

(MAB)