MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chodniki i dachy są lepiej utrzymywane

Redakcja
Marek Anioł Fot. Anna Kaczmarz
Marek Anioł Fot. Anna Kaczmarz
- Straż Miejska może ukarać mandatem właściciela konkretnego budynku za nieodśnieżenie dachu?

Marek Anioł Fot. Anna Kaczmarz

Rozmowa z MARKIEM ANIOŁEM, rzecznikiem krakowskiej Straży Miejskiej.

- Śniegiem zalegającym na dachach zajmuje się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. My możemy jednak nałożyć mandat na zarządcę budynku, jeżeli np. z obiektu zwisają niebezpieczne sople lub konkretna osoba nie zadbała o odśnieżenie czy odlodzenie chodnika.

Każdy powinien pamiętać, jak groźne mogą być sople i jaką krzywdę mogą wyrządzić, dlatego należy pamiętać o ich usuwaniu. Oczywiście, nie ma tu konkretnych przepisów mówiących, że niebezpieczny sopel to taki, który ma np. powyżej 10 cm długości. Wszystko zależy od sytuacji i oceny strażnika. Każdy musi tu jednak zachować zdrowy rozsądek i rozwagę w tej ważnej kwestii.

- Jak wysoką karę może otrzymać zarządca budynku za nieusunięcie groźnych sopli z dachu czy za nieodśnieżenie chodnika?

- W przypadku chodnika sprawa jest bardzo prosta, bo mandat wynosi 100 zł. Dużo wyższe kary są przewidziane natomiast za to, co - mówiąc ogólnie - wisi nad naszymi głowami. Rozpiętość mandatu za nieusunięcie nawisów śnieżnych lub sopli wynosi od 20 do nawet 500 zł. Właściciele budynków muszą również liczyć się z tym, że jeżeli komuś stanie się jakaś krzywda na skutek tego, że nie usunęli np. sopli, to mogą być pociągnięci do odpowiedzialności cywilnej w sądzie.

- Dużo nałożyliście już takich mandatów w tym roku ?

- Dotychczas nie było ich wiele, ponieważ aura przez większą część tej zimy okazała się bardzo łagodna, ale - oczywiście - się zdarzały. W ostatnich dwóch tygodniach stycznia za nieodśnieżone chodniki mieliśmy 56 pouczeń, 17 mandatów karnych na łączną kwotę 2,6 tys. złotych oraz 34 notatki w celu skierowania sprawy na drogę sądową. Jeśli natomiast chodzi o nawisy śnieżne i sople, w tym samym okresie mieliśmy trzy pouczenia oraz dziewięć mandatów karnych na łączną kwotę 1500 złotych.

- Czy w najbliższych dniach krakowska Straż Miejska planuje prowadzenie intensywnych kontroli ?

- Tak, ale chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić, że naszym celem nie jest czyhanie na okazję do wystawienia mandatu. Bardziej chcemy przypominać o zimowych obowiązkach poprzez rozmowę i doprowadzać do sytuacji, w której sople będą jak najszybciej usunięte przez zarządcę obiektu. Zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie, a nie na tym, aby nałożyć jak najwięcej kar i podbijać statystyki.

Co więcej, właśnie taka metoda zwracania uwagi okazuje się bardzo skuteczna. Z roku na rok coraz częściej obserwujemy, że w okresie zimowym chodniki czy krawędzie dachów są zdecydowanie lepiej utrzymywane.

Rozmawiał

Arkadiusz Maciejowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski