Na jednym z portali społecznościowych powstała strona „Chodzę poboczem”, która pokazuje, jak niebezpieczne są miejsca w Krakowie, gdzie obok jezdni nie ma chodnika. Jako przykłady mieszkańcy wymieniają ul. Łutnia i ul. Wrobela w Podgórzu, gdzie mieszkańcy, aby ominąć wiszącą nad jezdnią złamaną gałąź, muszą wyjść na środek ulicy. W innych miejscach mieszkańcy podczas deszczowej pogody muszą przedzierać się przez ogromne kałuże w miejscu chodnika.
- Podczas spotkań w ramach akcji „Dzielnice planują” mieszkańcy Podgórza i Dębnik zwracali uwagę, że o problemie braku chodników mało się mówi i mało się robi, aby go rozwiązać - podkreśla Piotr Marczyk ze stowarzyszenia Pracownia Obywatelska. Jest jednak szansa, że wkrótce przybędzie chodników na obrzeżach miasta.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu na prośbę radnych przygotowuje założenia programu budowy nowych chodników dla dzielnic peryferyjnych.- Lista zostanie przedstawiona podczas najbliższego, poniedziałkowego posiedzenia Komisji Infrastruktury Rady Miasta - informuje Michał Pyclik z ZIKiT.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?