Chopin bez tajemnic

Fot. Maciej Hołuj

- Powód był prosty. Minęło właśnie 200 lat od daty urodzenia wielkiego kompozytora; poza tym rok 2010 ogłoszony został rokiem chopinowskim. Nie mogliśmy jako szkoła muzyczna przejść obok tych dwóch faktów obojętnie.

Jakie przedsięwzięcia podjęła kierowana przez Panią szkoła, aby uczcić dwusetną rocznicę urodzin Chopina?

- Przede wszystkim zorganizowaliśmy wieczór poświęcony Chopinowi. Staraliśmy się, aby szkolną salę gimnastyczną zamienić na ten jeden wieczór w salę koncertową z epoki Chopina.

Jak wam się to udało?

- No cóż, pomogli wszyscy, nauczyciele i rodzice. Każdy z nas przyniósł z domu to, co miał: koronkowe serwetki, obrusy, świeczniki, nie zabrakło nawet pośmiertnej maski Chopina oraz odlewu jego ręki. Wydaje mi się, że sala gimnastyczna w szkole na czas koncertu przeniosła się w zupełnie inną epokę.

Odbył się także konkurs wiedzy o Chopinie?

- Tak. Dzieci wcześniej, podczas lekcji teoretycznych, przygotowały pytania, potem na nie odpowiadano. Były rebusy, zagadki, łamigłówki, oczywiście wszystkie tematycznie związane z Chopinem i jego życiem. Nawet nagrody, które ufundował wójt gminy Raciechowice, pan Marek Gabzdyl, oraz Rada Rodziców nawiązywały do osoby Fryderyka Chopina. Uczniowie obejrzeli także pokaz multimedialny przygotowany przez absolwentkę AM w Krakowie Joannę Bobowską, zaś na koniec wieczoru odbył się koncert w wykonaniu nauczycieli szkoły: Katarzyny Jasińskiej (gitara), Filipa Słowiaka (flet) i Izabeli Seweryn (fortepian).

Czy dzieci uczące się w szkole muzycznej pierwszy rok potrafią już grać utwory Chopina?

- Muzyka Chopina wymaga bardzo dobrych umiejętności technicznych, które po kilku miesiącach nauki są jeszcze nieosiągalne, ale jestem pewna, że w niedalekiej przyszłości nasi uczniowie będą wykonywali tę muzykę z wrażliwością właściwą dojrzałym muzykom.

Czy imprezy poświęcone Chopinowi nie nasunęły Państwu pomysłu, aby w ten sam sposób uczcić także innych kompozytorów?

- Owszem, myślimy o tym, aby przybliżyć dzieciom i młodzieży sylwetki innych, znakomitych kompozytorów organizując ich dni w szkole. Chcielibyśmy wzorem tygodnia chopinowskiego zorganizować dni innych kompozytorów wprowadzając dzieci w klimat epok, w których żyli, przybliżając ich życiorysy oraz muzykę.

Czy poza tygodniem chopinowskim w szkole dzieje się coś ciekawego?

- Przez cały czas. Szkoła żyje i rozwija się, chociaż jest placówką bardzo młodą, nie ma przecież jeszcze roku. Organizujemy koncerty szkolne, chcąc dzięki nim oswajać dzieci ze sceną, pozwalać im walczyć z uczuciem tremy, zapoznawać się z atmosferą występu publicznego. Niedawno zorganizowaliśmy koncert noworoczny, który towarzyszył jasełkom. Było to spore wydarzenie w życiu szkoły, zaś sala, w której koncertowaliśmy pękała dosłownie w szwach.

Proszę powiedzieć kilka słów na temat najbliższych planów szkoły?
- Chcemy nadal organizować audycje klasowe z udziałem wszystkich uczniów, wziąć udział w organizowanym przez SP w Czasławiu dniu regionalnym oraz zagrać na wiosnę kolejny koncert szkolny, w którym wystąpią uczniowie naszej szkoły.

(MH)