Chorągwie w gabinetach, pieczęcie na biurkach?

Symbole władzy

   Chorągiew i pieczęć do tej pory nie były używane jako symbole miasta Krakowa. W październiku 2002 roku Rada Miasta wpisała je na listę symboli i określiła, jak mają wyglądać, ale do tej pory jeszcze nie wykonano pierwszych egzemplarzy. Tymczasem prezydent podpisał już zarządzenie, w którym określił zasady używania wszystkich symboli miasta.
   Prawo do używania flagi i barw miasta (biało-błękitnych) będą mieć wszyscy mieszkańcy, flagi można umieszczać na budynkach i obiektach, w szczególności dla podkreślenia podniosłego charakteru uroczystości państwowych lub samorządowych. Herb (ceglany mur z 3 basztami, ze złotą bramą i białym koronowanym orłem, a wszystko to w błękitnym polu) będą mogły umieszczać w swoich budynkach organy miasta, Urząd Miasta, miejskie jednostki i miejskie spółki. Chorągiew (błękitny płat z ukośnym krzyżem i herbem, umieszczony na drzewcu zwieńczonym miniaturą korony) oraz okrągłą pieczęć herbową (z herbem i napisem w otoku: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków) otrzymają tylko prezydent i przewodniczący rady. Oni też będą decydować o użyciu tych symboli.
   Andrzej Kowalczyk, dyrektor Kancelarii Rady Miasta i Dzielnic Krakowa, powiedział nam, że chorągiew będzie traktowana jako symbol historyczny, więc najprawdopodobniej będzie mieć stałe miejsce w gabinecie przewodniczącego rady. Małgorzata Marcińska, dyrektor Kancelarii Prezydenta, także gabinet uznała za najlepsze miejsce na chorągiew. Przyznała, że nie wyobraża sobie, by na jakieś uroczystości ktoś nosił chorągiew za prezydentem. Łatwiej wyobrazić sobie miejsce dla pieczęci, które mogą zdobić biurka w obu gabinetach, a odciskane będą na okolicznościowych dokumentach, np. dyplomach dla honorowych obywateli miasta Krakowa. (GEG)