Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów. Fala rozbojów w Chrzanowie. Sprawdź, jakich miejsc warto unikać

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
29-latek Żarek napadł na przypadkowego przechodnia na ul. Krakowskiej w Chrzanowie. Rozbił mu butelkę na głowie
29-latek Żarek napadł na przypadkowego przechodnia na ul. Krakowskiej w Chrzanowie. Rozbił mu butelkę na głowie KPP Chrzanów
Podejrzane osoby kręcące się w okolicy centrum miasta, sklepów monopolowych, bram i skwerów to w wakacje nierzadki widok w Chrzanowie. To właśnie w tym okresie dochodzi do największej liczby rozbojów.

Rozbicie butelki na głowie, grożenie nożem, okładanie paskiem od spodni, obezwładnienie czy zepchnięcie ze skarpy to jedne z przykładów agresji jakich dopuścili się w ostatnim czasie sprawcy rozbojów, by okraść swoje ofiary. Szare eminencje, gdy robi się ciepło, opuszczają swoje meliny. 
 
- Latem dochodzi do największej liczby rozbojów. Sytuacja się uspokaja, gdy robi się zimniej - tłumaczy Katarzyna Dąbkowska, rzecznik prasowy policji w  Chrzanowie.
 
Najniebezpieczniejsze są nocne powroty do domu. Wówczas najłatwiej natknąć się na grupki osób pijących alkohol lub potrzebujących pieniędzy na różnego rodzaju używki. Najczęściej ofiarami rozbojów są osoby spacerujące w pojedynkę, nierzadko również  będące pod wpływem alkoholu. Dla takiej grupy kontemplującej pod sklepem monopolowym jak zdobyć pieniądze to okazja, obok której nie można przejść obojętnie.
 
- Rozboje dokonywane są najczęściej pod wpływem impulsu, rzadko są to starannie zaplanowane przestępstwa - mówi Katarzyna Dąbkowska.
 
Agresorzy to najczęściej osoby z marginesu społecznego, uwikłane w różnego rodzaju nałogi. Zazwyczaj posiadają już kartotekę policyjną. Rzadko mają stałe źródło utrzymania, dlatego rozboje to dla nich okazja do zdobycia pieniędzy. Poza napadaniem na obce osoby często dochodzi także do bójek i rozbojów w trakcie libacji alkoholowych. Jeden z biesiadników siłą odbiera drugiemu pieniądze. Rozboje zdarzają się także wśród nieletnich. Dotyczą one dzieci i młodzieży z rodzin dysfunkcyjnych. Często łupem pada telefon. Praktycznie nie zdarza się, że napastnikiem jest szanowany obywatele, któremu „odbiło” po alkoholu.

Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności, dla recydywistów kara jest wyższa - 18 lata. Pobyt w zakładzie karnym to dla wielu niewystarczająca nauczka. Zatrzymywani przez chrzanowskich policjantów sprawcy rozbojów to najczęściej osoby dobrze im znane. Cieszyć może natomiast dobra wykrywalność takich przestępstw.
 
- Rozboje są jednymi z najbardziej dotkliwych dla ludzi przestępstw, dlatego walka z nimi jest jednym z naszych priorytetów - podkreśla Katarzyna Dąbkowska. 
 
Do końca lipca br. w powiecie chrzanowskim doszło już do 16 rozbojów,  w całym ub. roku było ich 26. Zdecydowanie bezpieczniej jest w powiecie olkuskim. Tam w  tym roku odnotowano tylko 6 rozbojów, a w całym ub. Roku 13. - Jesteśmy rejonem bardziej zurbanizowanym, mamy trzy miasta, które w pewnym sensie tworzą jedną całość, a do rozbojów  najczęściej dochodzi w miejscach, gdzie jest duże zagęszczenie ludności i większa anonimowość, do przestępstw rozbójniczych dużo rzadziej dochodzi na wsiach i miastach o mniejszej ilości ludności - wyjaśnia Katarzyna Dąbkowska.
 
W zatrzymaniu sprawców często kluczową role odgrywa miejski i prywatny monitoring. Policja apeluje, by unikać miejsc, w których przesiadują podejrzane osoby oraz brakuje oświetlenia. 

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Chrzanów. Fala rozbojów w Chrzanowie. Sprawdź, jakich miejsc warto unikać - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski