- Przemyska sędzia uchybiła godności zawodu - twierdzi rzecznik dyscyplinarny
Przypomnijmy - we wtorek, 27 stycznia sędzia przemyskiego Sądu Rejonowego zjawiła się na komisariacie policji w Przemyślu ze swoim znajomym, podejrzewanym o znęcanie się nad żoną. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny i musiał się on regularnie zgłaszać na komendę. Sędzia zażądała od dyżurnego, by jej znajomy mógł zgłaszać się na policji w Przemyślu, a nie - jak postanowił sąd - w Rzeszowie. Potem chwiejnym krokiem wróciła do samochodu i odjechała. Wkrótce zatrzymał ją patrol policji, a badanie wykazało, że we krwi miała 2,5 promila alkoholu.
Sprawą zajęła się przemyska prokuratura, która wystąpiła o uchylenie sędzi immunitetu, by przedstawić jej zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Po przeprowadzeniu zakończonego właśnie postępowania wyjaśniającego rzecznik dyscyplinarny przedstawił jej zarzut uchybienia godności sędziego. Kobieta ma teraz dwa tygodnie na ustosunkowanie się do tego postanowienia. Potem ma się stawić przed Sądem Dyscyplinarnym. Jeśli sąd uchyli jej immunitet, kobieta utraci wszystkie przywileje przysługujące w stanie spoczynku i będzie odpowiadać za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Wobec sędzi, gdy jeszcze orzekała w Sądzie Rejonowym w Przemyślu, było prowadzone postępowanie dyscyplinarne. Zarzucano jej m.in. stawienie się do pracy pod wpływem alkoholu. Następnie przeszła ona w stan spoczynku.
(ŁS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?