Ciągle rośnie bezrobocie

Coraz więcej osób szuka pracy. Fot. Jacek Sypień

Niestety październik był kolejnym miesiącem wzrostu bezrobocia w powiecie olkuskim. O ile pod koniec września w powiecie olkuskim było zarejestrowanych 6544 bezrobotnych, tak obecnie 6653, czyli o 109 osób więcej. Bez pracy pozostaje 3184 mieszkańców wsi oraz 3469 miast. Wśród bezrobotnych są 3692 kobiety i 2961 mężczyzn. Aż 249 bezrobotnych to osoby niepełnosprawne. Spośród ogółu bezrobotnych prawo do zasiłku ma tylko 777 osób. Przez cały październik w olkuskim Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowało się 748 bezrobotnych. Większość, bo 590 osób rejestrowało się po raz kolejny, a 158 osób pierwszy raz. Wśród nowo zarejestrowanych bezrobotnych 475 osób wcześniej pracowało, a 273 dotąd nie pracowało. Z rejestrów PUP ubyło w październiku 639 bezrobotnych, z czego 328 osób podjęło pracę. Zaledwie 41 osób znalazło pracę na stanowiskach subsydiowanych przez PUP.

W październiku 150 bezrobotnych nie potwierdziło gotowości do podjęcia pracy, a 47 osób dobrowolnie zrezygnowało ze statusu bezrobotnego. Przez cały październik pracodawcy zgłosili do PUP tylko 101 ofert pracy. W ciągu tego roku najwięcej, bo 190 ofert pracy zgłoszono do PUP w kwietniu, a najmniej, bo tylko 30 w styczniu.

Jak się okazuje, wzrost bezrobocia nie był równomierny we wszystkich gminach powiatu. W październiku z 3074 do 3132 osób zwiększyła się liczba bezrobotnych mieszkańców miasta i gminy Olkusz. Nieco zwiększyła się liczba bezrobotnych mieszkańców gminy Klucze, gdzie przed miesiącem było 1009 bezrobotnych, a teraz 1030. W Bukownie, w październiku liczba bezrobotnych wzrosła z 522 do 538 osób, w gminie Bolesław z 420 do 432 osób, a w gminie Trzyciąż, z 279 do 284 osób. Jedyną gminą w powiecie, gdzie minimalnie zmniejszyło się bezrobocie był Wolbrom. Przed miesiącem w rejestrach PUP było 1240 bezrobotnych mieszkańców miasta i gminy Wolbrom, a obecnie bez pracy jest 1237 osób.

Stopa bezrobocia w powiecie olkuskim wynosi 14 proc. i jest wyższa od stopy bezrobocia w kraju (11,8 proc.) oraz Małopolsce (9,9 proc.).

(SYP)