MAREK MAJEWSKI
znów oszukano prostych ludzi.
Wynik jest taki, jak być musi.
I to nam w sercach sprzeciw budzi,
bo dysydentów popieramy,
wiedząc, że oni mają rację.
Lecz czy tak nie jest, że tym samym
ingerujemy w demokrację?
Niby ją każdy chce ocalić,
lecz jak granicę znaleźć cienką?
Gdyby uczciwie głosowali,
też by zwyciężył Łukaszenko!
Nie byłby to aż "nad urną cud",
lecz go naprawdę popiera lud.
To smutny fakt. A jeszcze gorzej,
że Polska też go niby wspiera,
bo gdy gdzieś diabeł sam nie może,
na pewno wyśle tam Leppera.
I choć się słusznie media gorszą,
że farsę Łukaszenki wspomógł,
to on rzecz zrobił jeszcze gorszą:
Nie został tam. Wrócił do domu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?