Ciemno pod latarnią

MSZANA DOLNA. Burmistrz zobowiązany do opracowania planu wyłączeń oświetlenia ulic

   Dotąd, ze względu na konieczność zmniejszenia kosztów oświetlenia, uliczne latarnie wyłączane były pomiędzy godz. 23 a 5.30. W ten sposób oszczędzano blisko 6 tys. zł z ogólnych miesięcznych kosztów przeznaczonych na oświetlenie, które sięgają 15 tysięcy. Problem w tym, że większość mieszkańców nie wiedziała, przy której ulicy danego dnia zgasną latarnie.
   - Dlatego niezbędne jest stworzenie harmonogramu wyłączeń - tłumaczy wiceprzewodniczący Rady Miasta Józef Bierowiec. - Problem zgłaszali nie tylko mieszkańcy, ale i sami radni, którzy złożyli w tej sprawie kilka interpelacji.
   Podczas ostatniej sesji Władysław Żądło, zawodowy elektryk przysłuchujący się obradom zasugerował, że oszczędności wydatków na oświetlenie byłyby jeszcze większe, gdyby wymieniono żarówki w latarniach na energooszczędne.
   Mszańscy radni podjęli też uchwałę mającą wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w mieście. Zdecydowali o zamontowaniu monitoringu w rejonie dworca PKS oraz dyskoteki Ibiza, przy której często dochodzi do chuligańskich wybryków (o czym "Dziennik" już informował). Jednocześnie doceniając wkład miejscowej policji w utrzymanie porządku w Mszanie Dolnej, radni zgodzili się na nieodpłatne darowanie Komisariatowi lokalu należącego do Urzędu Miasta.
   -_ Trzeba poprawić warunki, w jakich pracuje nasza policja - _wyjaśnia powody tej decyzji Józef Bierowiec. - Zwłaszcza, że funkcjonariusze bardzo przykładają się do pracy i widoczna jest poprawa stanu bezpieczeństwa w mieście.
   Mają temu służyć także dodatkowe środki z rezerwy budżetowej służącej na realizację programu przeciwdziałania alkoholizmowi. Radni zgodzili się przekazać po 5 tys. zł na działalność świetlicy w rejonie tzw. nowych bloków oraz Klubu Sportowego "Turbacz".
(SZEL)