Polityka personalna Romana Ciepieli jest u opozycji na cenzurowanym, a trzyosobowy zespół komisji rewizyjnej (członkowie rekrutują się z klubu PiS) od tygodnia prześwietla pracę sześciu doradców i pełnomocników prezydenta. Jedno z tych stanowisk, w trakcie kontroli, opuszcza Jolanta Stanienda.
Doradcą Ciepieli, z funkcją pełnomocnika ds. inteligentnych specjalizacji, była od niespełna roku. Zastąpiła na tym stanowisku Wiesława Rajskiego (byłego wójta gminy Wierzchosławice), który odchodził z magistratu w niesławie, kiedy wyszły na jaw nieprawidłowości w gminie podczas jego rządów.
Stanienda jeszcze w lutym zorganizowała konferencję, w trakcie której prezentowała strategię Smart City, czyli Inteligentnego Miasta. Pojawiły się tam propozycje m.in. opracowania aplikacji i oprogramowania, które miałoby być wykorzystywane w przyszłości w Tarnowie.
- Wykonałam pewne zadanie, do którego zostałam powołana. Zamknęłam je konferencją i wydaje mi się, że to dobry moment, żebym mogła wrócić do badań naukowych, które w ostatnim czasie zaniedbałam - mówi.
Zaskoczeni odejściem są członkowie zespołu kontrolnego. - Wolałbym, żeby to nie zdarzyło się w trakcie prowadzonej przez nas kontroli, bo to może coś sugerować - mówi Jacek Łabno, przewodniczący zespołu radnych.
Jolanta Stanienda przekonuje, że decyzję o odejściu z pracy w urzędzie podjęła już wcześniej, a burza wokół doradców tylko ją utwierdziła w przekonaniu, że postępuje właściwie.
Roman Ciepiela na temat jej pracy wypowiada się od dawna w samych superlatywach.
Nie wiadomo, czy prezydent zdecyduje się zatrudnić kogoś nowego na zwolnione miejsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?