Trener zielonogórzan Marek Cieślak niby cieszył się ze zwycięstwa swojej ekipy, ale na konferencji prasowej przyznał, że ma mieszane uczucia.
- Z jednej strony fajnie, bo wygraliśmy, ale mi osobiście jest smutno. Jednak trochę życia zostawiłem w Tarnowie. Mam tam przyjaciół, jeżdżą tutaj moi byli zawodnicy. Takie jest życie i praca trenera, dlatego trzeba się starać i zwyciężać z nową drużyną. Wiem, że nie powinno być żadnych sentymentów. Nie chciałbym jednak widzieć Unii w pierwszej lidze. Nie zasługują na to - przekonywał doświadczony szkoleniowiec. - Cieszę się z postawy moich jeźdźców. Przed tym meczem czytałem, że zielonogórzanom ostatnio tor w Tarnowie nie odpowiadał. Tym razem było inaczej. Szykujemy się na następny mecz. Znów postaram się zwyciężyć - dodał Cieślak.
Porażką z Falubazem tarnowianie jeszcze bardziej skomplikowali sobie swoją i tak dość trudną sytuację w tabeli. Unia zamyka tabelę ekstraligi i do Tarnowa coraz bardziej zagląda widmo spadku z elity.
- Przykra sprawa… Mówiliśmy, że nie możemy już popełnić błędu na własnym torze i mam tutaj na myśli kolejną przegraną. Niestety tym razem też polegliśmy. Początek zawodów pokazał, że Jason Doyle też pojechał słabiej pierwszy bieg. Później się dopasował. To jednak zawodnik z czołówki światowej. Patryk Dudek jest w sztosie. My, nawet po wygrywanych startach, gdzie wychodziliśmy na 5:1, ostatecznie remisowaliśmy.
Rywal był bardzo mocny. Nie mieliśmy więcej atutów po swojej stronie - mówił wyraźnie załamany trener gospodarzy piątkowej konfrontacji, Paweł Baran. - Jeśli myślimy o pozostaniu na tym poziomie, to komplikuje nam to sprawę. Oczywiście jest jeszcze na to szansa, bo do odjechania pozostały jeszcze cztery spotkania. Jednak nie wszystko jest teraz w naszych rękach. Los, a konkretnie Rybnik musi nam pomóc i potykać się u siebie.
Wczorajszy zaległy mecz: ROW Rybnik - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 36:54.
Zaległy mecz I ligi: Eko- Dir Włókniarz Częstochowa - Orzeł Łódź 46:44.
* Po zdobyciu w piątek tytułu w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostwach Polski, żużlowcy Fogo Unii Leszno bardzo dobrze spisali się również w sobotnim finale Indywidualnych Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Na torze w Częstochowie faworytów pogodził Daniel Kaczmarek, który został najlepszym juniorem w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?