Cieszę się piłką

Tomasz Borowczyk, pomocnik IV-ligowej Alwerni:

Jest na tyle uniwersalnym piłkarzem, że trenerzy ustawiają go zarówno w pomocy, jak i w ataku. - W____Alwerni przez większość rundy byłem przypisany do pomocy - mówi zawodnik. - Zdaję sobie sprawę ztego, że zawsze głośno jest oegzekutorach, ale mnie gra wpiłkę sprawia frajdę, więc mogę powiedzieć, że bardzo dobrze czuję się wśrodku pola - dodaje zawodnik.
Jednak obie swoje bramki zdobył wtedy, kiedy trener przesunął go do ataku. - To było pod koniec jesieni, kiedy na trzy spotkania musiałem zastąpić Marcina Józkowicza, który musiał prywatnie wyjechać do Stanów Zjednoczonych. Jeden mecz zagrałem, gdy "Józek" był ostatni raz przed wyjazdem z____nami, bym się przyzwyczajał do nowej roli. To było spotkanie przeciwko Bochni - zwraca uwagę zawodnik. - Jednak nawet wataku staram się dostrzec lepiej ustawionego kolegę. To chyba nawyki zgry wdrugiej linii. Czasem może iobraca się to przeciwko mnie, bo będąc w____polu karnym wypada zdecydować się na strzał - dodaje zawodnik.
Skoro popularnego "Borówę" cieszy gra w piłkę, nic dziwnego, że chciałby być z jej posiadaniu jak najdłużej. - We współczesnym futbolu nie ma już miejsca na "wożenie" piłki - uważa zawodnik. - Zresztą trener Mirosław Hajdo preferuje szybką grę, w____której trzeba pozbywać się futbolówki, zdobywając teren - przyznaje zawodnik.
Tomasza Borowczyka rok temu pociągnął za sobą do Alwerni trener Mariusz Wójcik. Jednak wiosną zawodnik przeniósł się do Łąki, występującej w IV lidze bielskiej. - Śląski futbol jest bardziej siłowy - analizuje zawodnik. - Mając pewną skalę porównania, uważam, że wMałopolsce poziom jest wyższy. Styl preferowany przez zespoły wniej występujące bardziej mi odpowiada. Poza tym, atutem Alwerni jest dobra atmosfera - podkreśla zawodnik.
Tomasz Borowczyk zdecydował się pozostać w Alwerni. - Na pewno pewną uciążliwością są dojazdy - uważa zawodnik. - W____okresie przygotowawczym wyzwaniem będą dojazdy na treningi do Skotnik - dodaje zawodnik, który mówiąc te słowa nie wiedział, że zespół będzie miał tam jeden trening w tygodniu.
Swoją pierwszą bramkę zdobył w zwycięskim meczu przeciwko Bochni (3-1) na własnym boisku, otwierając wynik spotkania. Następny gol także otworzył wynik, tyle że wyjazdowego spotkania derbowego przeciwko Fablokowi.
(Zab)