Cisie. Groził policjantom nożem, uszkodził radiowóz i… to jeszcze nie wszystko

FLESZ - Prawidłowo segregujesz śmieci? I tak zapłacisz karę

Mieszkanka Cisia zgłosiła w sobotę policji, że na jej posesję przyjechał brat, który złamał w ten sposób sądowy zakaz zbliżania się do niej. Na miejsce udali się będący najbliżej policjanci ruchu drogowego. Tam zastali samochód alfa romeo ze śpiącym w środku kierowcą.

- Drzwi samochodu były zamknięte, więc policjanci obudzili mężczyznę, pukając w szybę. Mężczyzna odsunął nieznacznie szybę, ale kiedy usłyszał polecenie opuszczenia pojazdu, wyjął nóż, który skierował w swoją stronę grożąc, że się zabije. Następnie nóż skierował przez uchylone okno w stronę funkcjonariuszy grożąc im i próbując zmusić do odstąpienia od czynności. Zachowanie i sposób wypowiedzi mężczyzny wskazywał, że może się znajdować pod wpływem alkoholu - informuje mł. asp. Ewelina Frejowska z KPP w Miechowie.

Z dalszej relacji wynika, że kierowca uruchomił samochód i cofając uderzył w radiowóz. Następnie próbował rozjechać policjantów. Ci jednak zdołali odskoczyć, a jednemu udało się rozbić szybę i wytrącić sprawcy nóż. Wtedy obezwładnili agresywnego i stawiającego opór mężczyznę.

Zatrzymany to 46-latek bez stałego miejsca zameldowania. Jak się okazało, kierował samochodem pomimo dożywotniego zakazu. Wyniki badań krwi wskażą, czy usłyszy również zarzut kierowania pod wpływem alkoholu. Mężczyzna usłyszał natomiast zarzuty niestosowania się do zakazu zbliżania się do siostry i zakazu kierowania pojazdami. Odpowie też za zmuszanie funkcjonariuszy do zaniechania czynności, naruszenia ich nietykalności, znieważenia oraz uszkodzenia radiowozu. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny.