(AM)
Niewiele osób zdecydowało się w niedzielę - w strugach deszczu - rozłożyć swoje stoiska z ubraniami na placu Nowym. Zajęte były jedynie wszystkie zadaszone miejsca wokół "okrąglaka", niewielu sprzedawców rozstawiło obok nieprzemakalne zadaszenia. Klientów też było mało, a ci, którzy przyszli, poszukiwali przede wszystkim kurtek i płaszczy na jesień. Za wełnianą, męską jesionkę trzeba było zapłacić 150 zł. Aksamitny płaszczyk do kolan w kolorze czarnym kosztował 100 złotych. Pojawiły się także zimowe okrycia; za puchową kurtkę w dobrym stanie trzeba było zapłacić 180 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?