MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cmentarz to wieloznaczny tekst kultury

Redakcja
Zainteresowanie, jakie wzbudził piątkowy spacer Kręgu Młodych Miłośników Starej Bochni po zabytkowej części nekropolii przy ul. Orackiej pokazało, że wielu mieszkańców miasta chce wiedzieć więcej o istotnych składnikach tożsamości miejsca, w którym żyje.

BOCHNIA. Był już spacer realny, będzie także wirtualny

Jan Flasza, dyrektor muzeum i najlepszy znawca dziejów Bocheńszczyzny, prowadził przybyłych alejkami cmentarza otwartego 5 listopada 1787 r., w tym samym roku, co lwowski Łyczaków, a znacznie wcześniej niż warszawskie Powązki (1792) i krakowskie Rakowice (1802). Tym razem spacer wiódł nie tylko do najstarszych zachowanych na cmentarzu inskrypcji, jak np. Jana Kintzela, zmarłego w roku 1820. Przewodnik pokazywał młodzieży i starszym mieszkańcom miasta miejsca wiecznego spoczynku osób w różny sposób dla Bochni zasłużonych. Często owe zasługi nie idą w parze z okazałością grobów i pamięcią współczesnych wyrażaną w dbałości o kamienne ślady. Były jednak także przykłady budujące, nagrobki zrekonstruowane dzięki dbałości potomków zmarłych lub dorocznym zbiórkom prowadzonym przez Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej. Z podziwem patrzono jak odzyskuje pierwotny wygląd oryginalny pomnik nagrobny Gejzy Bukowskiego, który był uznanym i cenionym autorytetem z zakresu geologii w skali światowej...

Bogactwo tej nekropolii, na której jest tak wiele ciekawych nagrobków do zobaczenia, a zarazem opowiedzenia o ważnych, czasem wręcz pasjonujących biografiach bochnian sprawiło, że tradycja zapoczątkowana przed kilku laty przez "Krąg" weszła na stałe do kulturalnego kalendarza miasta. - "Tablica nagrobna nie jest jedynie prostą informacją o datach życia zmarłego. Stanowi wieloznaczny tekst kultury, mówiący do żywych poprzez kompozycję graficzną oraz umieszczony na niej napis. Próbuje ocenić jego zasługi, podkreśla przymioty ducha, informuje o pełnionej roli społecznej oraz jej znaczeniu i prestiżu. W epitafiach nagrobnych, niczym w lustrze odbija się bowiem, choć z konieczności w skondensowanej, lecz może przez to w bardziej komunikatywnej formie, ludzki pogląd na życie, świat i rządzące nim mechanizmy, cenione wartości duchowe i moralne, nasz stosunek do spraw ludzkich i boskich oraz jakie proporcje ustalimy pomiędzy nimi w naszym życiu" - zwracał uwagę Jan Flasza.

W spotkaniach Kręgu Młodych Miłośników Starej Bochni mogą uczestniczyć wszyscy zainteresowani. Nie ma kart członkowskich, ani cezury wieku. Także każdy może przyjść w czwartek do muzeum, gdzie o godz. 17.30 rozpocznie się wirtualny spacer po wielu cmentarzach. Wstęp wolny. Spotkanie poprowadzi Iwona Zawidzka. Zapraszając na spacer w czasie i przestrzeni przypomina fragment napisanego w 1887 r. tekstu "Z cmentarzy" Marii Konopnickiej. (...) "Widać było mniejsze i większe stożki, pokrywające ziemię na dość znacznej przestrzeni. Był to cmentarz muzułmański, jeden z tych, które nie były u nas rzadkością dawniej, kiedy każde miasto niemal miało swoich mahometan kupców i żołnierzy, którzy tu żyli i tu składali swe kości."

Przemysław Konieczny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski